Ciasny szlif ?

[niki95]

Przeprowadziłem remont silnika w simsonie. Skrzynia 4,vape,Bing,cylinder DDR po szlifie,tłok MZA 38.73,tłumik seria,simeringi dwuwargowe,łożyska fag. Silnik po złożeniu pracował cichutko po regulacji palił na dotyk. Docierałem jeździłem na spokojnie i to w chłodne dni no i bodajże w trzydziestym kilometrze jadę spokojnie 40 km/h no i zblokowało mi koło,przytarł się stanął odczekałem 15 sek odpalił i pojechałem dalej, po jakiś czterech kilometrach to samo tym razem odczekałem 5 minut odpaliłem pojechałem do domu. Jeździłem na tym tłoku dalej tak do 300 kilometrów docierki międzyczasie dwa razy jeszcze mi zblokowało koło więc kupiłem jeszcze jeden tłok i ku*wa znów to samo! Choć na moment go trochę przeciągnąłem a on znów mi się przytarł ! Dziwne to trochę latem złożyłem inny silnik na zestawie s80 almota i tamten zestaw zacząłem przeciągać na obrotach wcześniej i nic się nie działo a docierałem w upały latem! Co sądzicie może ten Bing jest za mały w co wątpię, zapłon raczej ok nie kicha nie strzela,ale jest jeszcze coś chyba za mocno kopci tak że tablica jest cała w kropkach od oleju(Enduro tłumik wyżej) po kolanku tez trochę pryska na chlapacz czarnym olejem może to lewy simering ?Szlif robili w JM.

[HoeronixHD]

Może to nie tłok tylko łańcuch jest za luźny i wali po deklu blokując koło

[niki95]

Niee to nie będzie to dodam że słychać charakterystyczny pisk czy jak kto woli zgrzyt przytarcia z cylindra.

[jaro5]

Też tak miałem z tłokiem mza tyle że w wysoko strojonym cylku, nie sądze żeby u Jacka zrobili za ciasny szlif. Jaki masz filtr powietrza, może jest przytkany.

[niki95]

Filtr powietrza oryg. wyszorowany w benzynie,włożyłem go do innej serii to nie sprawiał problemu.
Też mi się wydaje że u Jacka fuszerki nie zrobili. Myślę sobie że może za mało paliwa bo główna 68 choć iglica podniesiona na maksa. Każdy silnik jest inny może faktycznie brakło paliwa. Choć on zapala od kopa gdy zimny lub ciepły. Jest to trzeci szlif,założę BVF i dam mu większą dysze i go przeciągnę najwyżej . . .
Nie mam większej do dyszy do Binga. Co do tłoka MZA mam go w 80/2 i on nie sprawiał problemów przy docieraniu a docierałem w upalne dni i znacznie wcześniej przeciągałem na obrotach.

[jaro5]

Iglica u samej góry daje wyższą dawkę paliwa tylko w niższych partiach obrotów. Mniej więcej do połowy otwartej przepustnicy nie ma już to większego znaczenia.
Dawkę we wszystkich partiach raczej regulujemy dyszą a iglicą regulujemy żeby nie zalewał w niskich i średnich partiach.

[niki95]

O tego nie wiedziałem za bardzo dzięki Jaro. Dam mu dysze 70 do Binga.

[niki95]

Mały odkop. Dysza w Bingu 70,simering od strony dekla również wymieniłem dla pewności (trochę krzywo siedział). Podczas tych moich "wojaży" z tym silnikiem przytarł się ze 5,6 razy. I tu kolejne moje pytanie.
Czy to będzie przyczyną tego że podczas jazdy trzymam manetkę bez ruchu a silnik robi charakterystyczne łut łut łut,simson podczas charakterystycznego gwizdu przy 55 km/h ma ten gwizd nie ciągły taki ładny jak ma być tylko właśnie łut łut łut nie równy,nie ciągły jak by szarpał. Nie wiem czy się dobrze wyraziłem ale inaczej nie umiem. Po tych przytarciach może być problem z przegrzewaniem prawda ? Koło kanału wydechowego i ssącego jodełki już nie ma tak że smarowanie lipne,chyba następny szlif się szykuje. co do plucia to po wymianie jak by trochę mniej pluł ale jeszcze pluje.Jak pamiętam to on zawsze pluł nawet zaraz po kupnie przez cały czas i wymiany simeringów nie pomagały,może kartery w którymś miejscu mają uszczerbek a ja nie zauważyłem.

[San]

Musieli ci spieprzyć szlif. Cylinder jest za ciasny lub nie ma kształtu walca. Przed składaniem mogłeś sprawdzić czy tłok przelatuje bez otarć przez cylinder. Marnie widzę przyjęcie reklamacji, ale próbuj.

[niki95]

No kurdę u Jacka chyba by tak nie sp*erdolili, ludzie robią szlify i chwalą. Ja trochę dałem dupy bo chyba simering mi puszczał i dysza 68 jednak była za mała. Po tych kilku przytarciach ma teraz gorsze smarowanie i tendencje do przegrzewania.