28.02.2018, 15:16
Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie plan zbudowania silnika charakteryzującego się:
-zadowalającym momentem obrotowym
-pracą na dystansach 200km bez większych przerw w bezpiecznym zakresie obrotów (myślałem o okolicach 8tyś.)
-rzadkim remontem (min. co 3 sezony) (wymiana pierścieni, szlif cylindra lub wymiana tłoka i łożyska sworznia się nie liczą)
-prędkością przelotową ok. 80km/h
-spalaniem przelotowym ok. 3,5l/100km
-seryjnym wyglądem (wydech to nie problem. Spawak może być ale na kolanku Fi28 lub Fi32 zespawanym z resztą
i obspawanym blachą upodabniającą go do oryginału i oryginalnym wkładem tłumiącym. Potrzebowałbym tylko projektu wykonanie byłoby własne.)
Jako, że są to tylko spekulacje nie ma granicy kosztów, a jedyną jest pojemność 60ccm ponieważ chcę zostawić oryginalne kartery.
-zadowalającym momentem obrotowym
-pracą na dystansach 200km bez większych przerw w bezpiecznym zakresie obrotów (myślałem o okolicach 8tyś.)
-rzadkim remontem (min. co 3 sezony) (wymiana pierścieni, szlif cylindra lub wymiana tłoka i łożyska sworznia się nie liczą)
-prędkością przelotową ok. 80km/h
-spalaniem przelotowym ok. 3,5l/100km
-seryjnym wyglądem (wydech to nie problem. Spawak może być ale na kolanku Fi28 lub Fi32 zespawanym z resztą
i obspawanym blachą upodabniającą go do oryginału i oryginalnym wkładem tłumiącym. Potrzebowałbym tylko projektu wykonanie byłoby własne.)
Jako, że są to tylko spekulacje nie ma granicy kosztów, a jedyną jest pojemność 60ccm ponieważ chcę zostawić oryginalne kartery.
Pomogłem? Zostaw plusa!