17.04.2010, 13:04
Mam problema, Zaczne od tego co za sprzęt mam. A więc mam cyla 50ccm ddr, tłok podcięty 2mm od strony dolotu, dysza w stylepro 70 (mniejszej nie mam).
Problem: gdy odkręcam kranik paliwo leci do gaźnika, i gdy już zleci to cieknie ono tym przewodzikiem od nadmiaru paliwa i nie przestaje.. Jak sie tego problemu pozbyć? Sprawdzałem pływak ale nigdzie sie nie zacina, i gazior czysty.
No i drugi problem, gdy go odpalam od razu sim wchodzi na prawie najwyższe obroty, i nie reaguje na manetkę, a gdy przyłożę szmatke od strony filtra powietrza obroty spadają, ale sim znowu nie reaguje na manetke. Wina zbyt dużej dyszy głównej ? czy czego?
Zapłon na pewno dobrze ustawiony bo inaczej nie odpalił by mi po 4 miesiącach stania.
Starałem sie napisać /opisać mój problem najlepiej jak potrafię, więc nie łapać mnie za słówka itd, bo mam dyskleksja, i problem z pisaniem dłuższych textów.
Piona
Problem: gdy odkręcam kranik paliwo leci do gaźnika, i gdy już zleci to cieknie ono tym przewodzikiem od nadmiaru paliwa i nie przestaje.. Jak sie tego problemu pozbyć? Sprawdzałem pływak ale nigdzie sie nie zacina, i gazior czysty.
No i drugi problem, gdy go odpalam od razu sim wchodzi na prawie najwyższe obroty, i nie reaguje na manetkę, a gdy przyłożę szmatke od strony filtra powietrza obroty spadają, ale sim znowu nie reaguje na manetke. Wina zbyt dużej dyszy głównej ? czy czego?
Zapłon na pewno dobrze ustawiony bo inaczej nie odpalił by mi po 4 miesiącach stania.
Starałem sie napisać /opisać mój problem najlepiej jak potrafię, więc nie łapać mnie za słówka itd, bo mam dyskleksja, i problem z pisaniem dłuższych textów.
Piona
Elvis2am - 13-02-16:49 napisał(a):-- Ryj to twoja mama ma i ty jesteś dziecinom