Konserwacja zbiornika paliwa na zimę

[Rado9990]

Witam, jak pozostawiacie zbiorniki paliwa w Waszych sprzętach na okres zimy?
Wiadomym jest, że jeśli zbiornik będzie suchy to wejdzie rdza. We wcześniejszych latach wlewałem gotową już mieszankę pod sam korek, jednak mam pewne wątpliwości czy taka mieszanka nie ulega rozwarstwieniu przy pozostawieniu jej na taki dłuższy okres. Serwisanci kosiarek zalecaja aby mieszanke w miare możliwości jak najszybciej wypalić, gdyż potem przez słabsze smarowanie silnik może się zatrzeć. Uważam, że coś może być na rzeczy, dlatego zastanawiam się nad wypełnieniem zbiornika czystą benzyną, lecz znowu jest kwestia czy w benzynie nie znajduje się woda a olej który jest w mieszance zawsze lepiej konserwuje niz czysta benzyna
Zależy mi na utrzymaniu zbiornika w jak najlepszym stanie

[HoeronixHD]

Jak jest olej gorszej jakości to opada na dno, jak używasz syntetyka to takiego zjawiska jak na razie nie zaobserwowałem

[Grzegrzyk]

Wczoraj skończyłem malować zbiornik farbą do tego przeznaczoną i zapowiada się świetnie. Co prawda mój zbiornik już był w słabym stanie więc po odrdzewianiu dodatkowo go pomalowałem. Już pewnie w następnym sezonie będę mógł zdać relację co i jak. Póki co się bardziej nie wypowiadam bo ten zbiornik po malowaniu jeszcze nie widział benzyny więc nie wiem jak to się zachowa. Dodam jeszcze, że zestaw ściągnął mi z Niemiec Paul S. i chyba sam też malował tym specyfikiem, więc jak chcesz jakieś info co do używania tego w dłuższym okresie to myślę, że możesz go śmiało pytać.

[Paul S.]

W swoim simie malowałem zbiornik mniej więcej rok temu. Jak narazie wszystko jest ok. Przy malowaniu polecam cieńką warstwę. ( Nie nalewac farby X razy) może być efekt inny od zamierzonego tzn w niektórych miejscach zbierze się więcej farby w innych mniej. Okres schnięcia takiej farby przed nalaniem benzyny ( zależnie od producenta) -8-10 dni

[Rado9990]

Ja chce po prostu zabezpieczyć zbiornik poprzez uzupełnianie go do pełna, zbiorniki są w ładnym stanie także nie muszę ich malować w środku, zresztą w jaki sposób zrobic to dokładnie?
Myślę, że uzupełnię je czysta benzyna, a wiosną po prostu doleje odpowiednią ilość oleju, w tej chwili w każdym mam ok 1l mieszanki a olej który jest w paliwie zawsze trochę zakonserwuje

[Pawelek01]

Ja zalewam do pełna gotową mieszanke robiłem testy w przezroczystej bańce kiedyś, i miałem olej pokroju mixola potem sthila czerwonego i ipona (którego używam do dziś) na mixolu po 2dniach była wyraźna warstwa oleju na dole, w sthilu i ipone bęzyna miała kolor czerwony cały czas stała ok 1m. Czytałem kiedyś że mieszanka i inne tego pokroju specyfiki powinny być zużyte do ok 2tyg z tego co pamiętam, ale ręki nie dam sobie uciąć czyli teoretycznie najbezpieczniej zalać czystą bęzyne a na wiosne dolać olej i latać .

[WSR]

(13.11.2018 22:59 )Pawelek01 napisał(a):  ...teoretycznie najbezpieczniej zalać czystą bęzyne a na wiosne dolać olej i latać .

Pod warunkiem, że nakleisz na stacyjkę wielką kartkę z napisem "przed uruchomieniem wlej xx ml oleju, w baku sama benzyna" inaczej może się to źle skończyć.

Ja tam trzymam sprzęty zatankowane do pełna, a 2T po postoju po prostu trochę pobujam i nic złego się nie dzieje, syntetyk jeszcze mi się nie rozwarstwił nigdy.