MZ ETZ 150 '87

[Psychoo]

Od bardzo długiego czasu "chorowałem" na punkcie MZ'etki i wreszcie stało się!
Kupiłem dziś Etkę prosto ze "stodoły" od pierwszego właściciela jeszcze na czarnej tablicy rejestracyjnej
Rocznik 87 czyli wersja bez hamulca tarczowego. Z tego co się dowiedziałem, jeździła do końca. Nie odpalana około 20 lat. Brakuję kilku rzeczy, ale wszystko jest do ogarnięcia
Planuję nią wyjechać pod koniec wiosny z garażu, co z tego wyjdzie zobaczymy

[HoeronixHD]

Pod koniec wiosny? Ambitne plany Mi już prawie dwa lata zajmuje ogarnięcie simsona

[Kornel[LWG]]

To widzę nie jestem sam ja już chyba też z dwa lata się do remontu zabieram.

[jaro5]

Ja prawie wszystko mam a nawet silnik złożony BB i jakoś brak czasu od dwóch lat.
Powodzenia w pracach

[Psychoo]

MZ prawie rozebrana do zera, jeszcze tylko przednie zawieszenie i wszystko leci do piaskowania W planie mam malowanie proszkowe ramy i wszystkich czarnych elementów z nią związanych, resztę rzeczy takich jak bak,boczki itd pomaluje sam w domowym zaciszu

Na ramie była ogromna ilość piachu pomieszanego z olejem, masakrycznie się odkręcało niektóre nakrętki :/ Trochę mnie zawiodła bo okazało się że jest spawana pod siedziskiem przy mocowaniu prawego amortyzatora, będę musiał to poprawić bo ktoś to odwalił byle jak :/
Silnik też cały zasyfiony, nawet w środku znalazł się piach :o
Niedługo go rozpołowię i dokładnie wyczyszczę.
Powoli też zabieram się do zakupu części.
Cylinder już wysłałem do szlifu.
Czeka mnie mocna inwestycja, gdyż wiele drogich części nie nadaje się do niczego, ale czego nie robi się dla pasji !

[jaro5]

Idziesz ostro

[Mechanik]

Jak będziesz potrzebował coś porównać czy zmierzyć to pisz =)

[Psychoo]

Jak na razie to wszystko idzie pod górkę, po rozebraniu karterów okazało się, że prawy karter pod skrzynia biegów jest pęknięty i był zalepiony silikonem. Drugą z pozoru dość prostą, ale denerwującą sprawą jest stopka centralna. Czy powiecie mi jak ją zdemontować ? Ja już się poddaje i nie mam pojęcia jak się ją ściąga... Odkręciłem wszystkie śruby itp, jest goła rama i tylko ta nieszczęsna stopka, nie da jej się zdjąć ani w prawo ani w lewo.

[Mechanik]

Teraz mnie nie ma w domu, ale jeśli dobrze pamiętam to żeby zdjąć stopkę trzeba ją wyginać pod różnymi kontrami, nie wiem jak to wytłumaczyć. One są na oście, na oście siedzą te tak jakby tulejki, i chyba z jednej strony na tej tulejce jest takie wycięcie. Nie pamiętam czy to w 150, możliwe że w 250, ale może pomogłem, (nie pamiętam). Gdzieś je zakładałem i wystarczyło pomyśleć, potem same weszły, choć na pierwszy rzut oka były nie do założenie . A te 150 to trefne jakieś. Na 3 jakie widziałem wszystkie miały pęknięty karter albo dekiel...

---

Sory za PPP ale teraz zauważyłem zdj hehe. Chyba źle Ci powiedziałem, mówiłem chyba o stopkach od 250.

[Psychoo]

Właśnie na mojej stopce nie ma żadnego wycięcia, masakra jakaś
Karter już zaspawany elegancko Dziś złożyłem skrzynię biegów i włożyłem wał, jutro postaram się złożyć już silnik na gotowo i wstawię zdjęcia jak również szczegółowe informacje co już udało mi się ogarnąć i co jeszcze zostało