Witam,
Tak jak w temacie. Iskra jest, nie zalewa go, sprawdzałem, świeca sucha, muszę go z 5 min z przerwami kopać na ssaniu żeby odpalił. Na pycha jak jest zimny idzie od razu. Wymieniałem cylinder na 60ccm + tłok MZA, gaźnik oryginał czyszczony. Jak się nagrzeje to odpala za pierwszym razem ale pochodzi chwilę i zaczyna strasznie kopcić. Wiecie co to może być? Z góry dzięki ;p
EDIT: Teraz byłem jeszcze zobaczyć i odkryłem że przy włączonym silniku robi mi tak jakby przebicie w kablu cewka WN-świeca robiło bo chciałem zobaczyć czy silnik się nagrzał i dotknąłem tego kabla...
Tak jak w temacie. Iskra jest, nie zalewa go, sprawdzałem, świeca sucha, muszę go z 5 min z przerwami kopać na ssaniu żeby odpalił. Na pycha jak jest zimny idzie od razu. Wymieniałem cylinder na 60ccm + tłok MZA, gaźnik oryginał czyszczony. Jak się nagrzeje to odpala za pierwszym razem ale pochodzi chwilę i zaczyna strasznie kopcić. Wiecie co to może być? Z góry dzięki ;p
EDIT: Teraz byłem jeszcze zobaczyć i odkryłem że przy włączonym silniku robi mi tak jakby przebicie w kablu cewka WN-świeca robiło bo chciałem zobaczyć czy silnik się nagrzał i dotknąłem tego kabla...