21.05.2011, 23:01
Też tak myślałem że mi popali żarówki albo coś innego.Mechanik krótko mówiąc odwalił lipe.Ja to nie wiem po co mi 12v zapłon wstawił.Orginalnie był 6v i cewka była 6v i cała instalacja 6v.Pomyśleliśmy z moim Tatą i oddamy go do elektryka.Ja sam bym dał rade drugi zapłon 6v wstawić tylko że jest mały problem.Mechanik z 3 kabelki odciął i jak nie wiem co do czego.Muszę go oddać do specjalisty bo ja już nie mam słów do tego.Wcześniej miałem komara no i się przerzuciłem na simsona no i jeszcze się dobrze nie oriętuję w nim.