22.06.2009, 16:37
Witam mam problem z simsonem s51 6v wczoraj nie mogłem go odpalic i dzis juz tez a w sobote jescze smigał. Wogóle nie zagada, zmieniałem swiece czysciłem i zalewa go. Raz odpalił wpadł sam w wysokie obroty i zgasł i z popychu nie chche odpalac i kopac go mozna do woli.
gaźnik czyśłem i nic nie pomogło, odstep miedzy elektrodami swiecy zwieksząłem i zmniejszałem i tez to samo zapłon patrzyłem jest ok
gaźnik czyśłem i nic nie pomogło, odstep miedzy elektrodami swiecy zwieksząłem i zmniejszałem i tez to samo zapłon patrzyłem jest ok