18.08.2016, 02:14
Witam, zaczęło się od zerwanej linki sprzęgła, taka głupia błahostka a zawaliła mi sezon. Dokupiłem w sumie 2 linki, jedną przerabiałem druga jako tako pasowała, ale sprzęgło coś nie chodzi jak powinno. Mam wrażenie, że ta wajcha sprzęgła w silniku nie odciąga jak powinna, za słabo zwłaszcza z nałożoną linką, co czuć też na tej ręcznej dźwigni. Nie wiem czy tam się coś zdążyło obluzować, czy poluzował się kosz sprzęgła czy może kwestia tej sprężyny, jaki tam jest ten mechanizm? Nie wiem też czy ta wajcha się ciutek nie podniosła. Ogólnie to wygląda tak, że simek po odpaleniu na stopce i wrzuceniu 1 ciągle kręci kołem z wciśniętym sprzęgłem i nie mogę tego wyregulować.