02.05.2019, 17:18
Witam ponownie panowie , mam do Was male pytanie teoretyczne :
Jak w Simsonie powinno się sprawdzać ładowanie akumulatora 6v ?
Sytuacja wygląda u mnie następująco obecnie ( Zrobiłem około 200km ) motorem, oczywiście wszystko było ok,do dzisiejszego poranka , kiedy znikły mi całkowicie kierunkowskazy i sygnał dźwiękowy , co do tej pory sprawdziłem :
- Wszystkie żarówki są ok
- Przewody również są ok
- podłączałem na krótko klakson pod akumulator , niestety klakson daje bardzo słaby dźwięk
- klakson jest nowy
- napięcie na akumulatorze mierzyłem wynosi około 4.5v
- próbowałem mierzyć napięcie jakie jest na przewodzie który wychodzi z iskrownika i wchodzi na listwę z dwoma bezpiecznikami jednak miernik mi zwariował ( oczywiście motor był odpalony - dawałem gazu )
- motor pali od strzała wszystko pracuje poza tym ok , światła przód tył są obecne
- iskrownik jest nowy jednak to zamiennik
Moje podejrzenia padły najpierw na akumulator , jednak zmierzam ku temu że chyba w motorze od zamontowania iskrownika nie było ładowania i po prostu akumulator się rozładował i dlatego nie działają mi kierunkowskazy i klakson
Tylko zastanawiam się czy na tym przewodzie z iskrownika między nim a masą powinno być jakiekolwiek napięcie ?
Oczywiście na odpalonym motorze
Jak w Simsonie powinno się sprawdzać ładowanie akumulatora 6v ?
Sytuacja wygląda u mnie następująco obecnie ( Zrobiłem około 200km ) motorem, oczywiście wszystko było ok,do dzisiejszego poranka , kiedy znikły mi całkowicie kierunkowskazy i sygnał dźwiękowy , co do tej pory sprawdziłem :
- Wszystkie żarówki są ok
- Przewody również są ok
- podłączałem na krótko klakson pod akumulator , niestety klakson daje bardzo słaby dźwięk
- klakson jest nowy
- napięcie na akumulatorze mierzyłem wynosi około 4.5v
- próbowałem mierzyć napięcie jakie jest na przewodzie który wychodzi z iskrownika i wchodzi na listwę z dwoma bezpiecznikami jednak miernik mi zwariował ( oczywiście motor był odpalony - dawałem gazu )
- motor pali od strzała wszystko pracuje poza tym ok , światła przód tył są obecne
- iskrownik jest nowy jednak to zamiennik
Moje podejrzenia padły najpierw na akumulator , jednak zmierzam ku temu że chyba w motorze od zamontowania iskrownika nie było ładowania i po prostu akumulator się rozładował i dlatego nie działają mi kierunkowskazy i klakson
Tylko zastanawiam się czy na tym przewodzie z iskrownika między nim a masą powinno być jakiekolwiek napięcie ?
Oczywiście na odpalonym motorze