13.12.2009, 23:11
A więc chciałem zrobić taki mini "paralizator", szukając w necie znalazłem coś takiego http://pl.tinypic.com/view.php?pic=2wrqi6u&s=6 (na elektrodzie) pisali że trzeba podłączyć to pod prąd stały (tam używali 9v baterii). Zrobiłem coś takiego z cienkich drucików, podłączyłem to pod prostownik i włączyłem go (nie wiem jaki był prąd ale natężenie było coś kolo 10A( i jak już wszyscy się pewnie domyślają druciki za cewką po prostu zaczęły się topić. Była to prowizorka chciałem sprawdzić czy działa tylko ;p jutro chcę to z grubszego drutu (ok 3-4mm na oko) i chciałem się was zapytać czy to w ogóle będzie działać ? czy warto próbować ?
Na podstawie tego kogo masz koło siebie wiesz kim naprawdę jesteś.