22.04.2019, 16:48
Witam, posiadam tłok DDR 2 szlif cylinder także DDR. Zakupiłem ostatnio taki komplet od takiego dziadka. Niestety nie wiem czy szlif był wykonany poprawnie 20 lat temu ponieważ docierałem poprawnie olej też lany dobry, a po pierwszych 400km jazdy stanął podczas przejażdzki 500m na pełnym gazie. I od tej pory zaczał stawać tłok coraz częściej. Teraz mam zrobione 800km a na połowie manetki czyli około 50km/h po nie całych 5 km takiej jazdy tłok staje. Nigdy nie miałem takiej sytuacji w poprzednich simsonach nawet na chińskich tłokach i chińskich cylindrach. Ogólnie czy jak stanie tłok i stane to jest mozliwe żebym od razu mógł ruszyć nim w cylindrze ruszając kopajką ? Myślałem zawsze że jak tłok spuchnie to chwile trzeba odczekać żeby móc nim ruszyć. A tu dosłownie gdy stanie, po 30 sekundach mogę go odpalić i jechać normalnie. Na minimum gazu około 40-45km/h mogę jechać ciągle 10/20/30 km i nie spuchnie ani nic. Gdy tylko dam połowe gazu to max 3 km i zgaśnie, jeśli dam max gazu to max 500m i puchnie. Tak myślę że musi być zbyt ciasny szlif, chyba że wam coś wpadnie do głowy ? mieliście tak ?
Simson S51 Enduro 1990r. > MZ ETZ 251 1990r. > Suzuki GS500E 1996r.
Pomogłem daj + do reputacji Ciebie to nic nie kosztuje a mnie motywuje
Pomogłem daj + do reputacji Ciebie to nic nie kosztuje a mnie motywuje