Regulator napięcia a strzelanie w tłumik

[Darekx872]

Witam. Problem jest nastepujacy - czy regulator napiecia w simsonie sr50 12V (platynki) ma cos do zaplonu? Silnik dzialal poprawnie, nie bylo jakichs problemow z odpaleniem. Ostatni tydzien simson przestal bo porozbieralem go do czyszczenia (zbiornik i puszka filtra paliwa), skladajac go zakleilem gumowy wlot powietrza do gaznika bo byl pekniety i lapal lewe powietrze na pewno, zalozylem nowy akumulator, nowy przerywacz kierunkowskazow razem z regulatorem napiecia, przeczyscilem tlumik. Niestety po tym wszystkim ciezko go uruchomic. Swieca jest mokra wiec paliwo dochodzi, iskra jest a palic nie chcial. zalozylem druga swiece (Bosh) i po kilkunastu kopnieciach odezwal sie ale zgasl. Po kolejnych probach pochodzil dluzej ale tez zgasl. zalozylem znowu poprzednia swiece (Isolator) i niby odpala ale strzela z tlumika. glownie przy gaszeniu ale podczas pracy tez mozna ulsyszec takie ciche strzaly. Nie wiem co jest grane bo zaplonu nie tykalem. probowalem manewrowac sruba od obrotow na gazniku ale nic to nie dalo. Co moze byc nie tak? czy ten regulator mogl mu tak zaszkodzic?

[Golibroda]

Regulator nie ma nic do tego, on odpowiada tylko za odpowiednie napięcie, którym ładowany jest akumulator. Jeśli strzela w tłumik to zapłon jest za późny. Wyreguluj platynki. Wyreguluj gaźnik następnie. Po takich zabiegach ja u siebie zawsze reguluje od nowa bo simson inaczej chodzi.

[Darekx872]

ale czemu inaczej ma chodzic skoro regulator nie ma nic do zaplonu? objawy wskazuja na za pozny zaplon. ale co sie z nim stalo po podpieciu regulatora?

[Golibroda]

Dobrze podłączyłeś ten regulator?

[jaro5]

Odepnij regulator i będziesz wiedział czy to jego wina, ale nie sądzę.

[HubertSimson]

Regulator niema zadnego styku wspólnego z cewka NN i platynakami..Elba ma kontakt z kierunkami i akumulatorem ,plusem od mostka prostowniczego i masa i to jest tyle.

[Darekx872]

No dziwna sprawa panowie. Regulator podlaczalem zgodnie ze schematem, wiec obstawiam ze jest podlaczony dobrze. Tez mysle ze nie ma nic wspolnego z zaplonem ale jednak gadac nie chce i koniec a przy zaplonie nic nie grzebane. Dzis tak na szybkiego go odpalalem to na Isolatorze (jezdzil na nim poprawnie do tej pory) w ogole nie gadal. Zalozylem Bosha to odpalil ale tak nie za bardzo reagowal na gaz - tzn z opoznieniem. Poczekalem az ostygnie i zalozylem znowu Isolatora - wyczyszczonego wymuskanego wypicowanego. Odpalil, dodalem gazu kilka razy, zgasl i strzelil na koniec. Pozniej juz nie odpalil, przy kopaniu tak jakby chcial juz zakrecic ale nie moze. Wydaje mi sie ze zaplon za pozny, ale dlaczego? Pewnie powiece "to jezdzij na Boshu i nie zawracaj dupy" no ale co sie stalo ze jest lipa na innej swiecy?? Moze po zalozeniu regulatora i akumulatora pojawilo sie w koncu jego ladowanie a co za tym idzie obciazenie cewki ktora za to odpowiada, moze ona zabiera prac ze ten zaplon nie dziala jak wczesniej? nie wiem. jutro bede mial chwile to wyjme ten regulato i aku, zobacze co bedzie

[bykuu93]

Moze po prostu zaplon sie troszke poluzowal o delikatnie sie przestawil. Sprawdz to bo to mozliwe. A druga sprawa wyczysc sobie gaznik przy okazji bo ta godzina nie zaboli a pomoże.

[Darekx872]

Gaznik niedawno byl czyszczony i ustawiany pływak. poza tym na swiecy zawsze sa slady benzyny wiec nie sadze zeby gaznik byl przytkany, ale jak nic nie pomoze to sprawdze i to. Regulator mozemy wykluczuc bo byl odlaczany i zadnej roznicy nie ma. Znalazlem dzis swiece na ktorej tez zawsze dobrze chodzil. Po kilku razach odpalil nawet kilka kolek zrobilem po podworku, pozbiej zgasl i juz na niej nie zapalil chociaz ja dokladnie oczyscilem. Na swiecy na ktorej strzelal juz nie odpala w ogole. Zostaje chyba tylko zaplon

[bykuu93]

Przyśpiesz zapłon trochę.