No to tak. Zacznę do S51, wymieniłem go prawdopodobnie rok temu? za peugeota ludix'a którego nikt nie chciał kupić więc z braku laku pojawiło się to:
S51 1989r cztero biegowy 12v. Stan techniczny i wizualny zły (na baku miał wielkiego naklejonego pająka którego odkleiłem gdy simson jeszcze nie był mój ). Niby po remoncie, ale olej ze skrzyni leciał, stukoty z silnika, elektryka w połowie nie sprawna, brak akumulatora kierunkowskazów i ogólna rozpierducha.
Oraz na wsi za 4 stówki zakupiłem to :
S50 rocznik nie znany 3 biegowy elektryk. Stan techniczny wydawał się gorszy niz s51 ale przy rozbiórce wyszło całkowicie inaczej. A i nie był na chodzie (stał 7 lat)
A tu tylna felga w s51
Super polutowana elektryka
Tawot w lagach s50
Rozkręcanie silniczków
małe dziury po stronie zębatki zdawczej
olej ze skrzyni:
Śmieszne lagi simsonowskie rozebrałem i wiedziałem czego mogę się spodziewać gdy z nich wylatywał smar:
sprężyna połamana w dwóch miejscach, w pozostałych lagach podobnie no i wszystko w środku pordzewiałe.
S51 1989r cztero biegowy 12v. Stan techniczny i wizualny zły (na baku miał wielkiego naklejonego pająka którego odkleiłem gdy simson jeszcze nie był mój ). Niby po remoncie, ale olej ze skrzyni leciał, stukoty z silnika, elektryka w połowie nie sprawna, brak akumulatora kierunkowskazów i ogólna rozpierducha.
Oraz na wsi za 4 stówki zakupiłem to :
S50 rocznik nie znany 3 biegowy elektryk. Stan techniczny wydawał się gorszy niz s51 ale przy rozbiórce wyszło całkowicie inaczej. A i nie był na chodzie (stał 7 lat)
A tu tylna felga w s51
Super polutowana elektryka
Tawot w lagach s50
Rozkręcanie silniczków
małe dziury po stronie zębatki zdawczej
olej ze skrzyni:
Śmieszne lagi simsonowskie rozebrałem i wiedziałem czego mogę się spodziewać gdy z nich wylatywał smar:
sprężyna połamana w dwóch miejscach, w pozostałych lagach podobnie no i wszystko w środku pordzewiałe.