Po zakupie Simka, robiąc szybki przegląd sprzętu zobaczyłem że filtr powietrza
wypełniony jest sianem lub czymś co siano przypominało.
Kiedyś z "braku laku" tak się wypełniało wkłady i pewnie tak wyglądały filtry w 1989 roku, ale teraz już nie te czasy i mamy lepsze materiały wychwytujące zanieczyszczenia.
Dostępu do nowego wkładu nie miałem, więc do jego wykonania użyłem filtra przeciwpyłkowego z odkurzacza:
Akurat jest to wkład z Zelmera, ale większość producentów używa podobnego materiału.
Struktura filtra przeciwpyłkowego jest dość ścisła, więc wszelkiego rodzaju kurz czy pył zatrzyma, a co najważniejsze materiał jest odporny na wilgoć.
Można go również po zanieczyszczeniu spokojnie wymyć/wyprać i znowu mamy nówkę wsad.
Wyciąłem nożyczkami trzy krążki dopasowane do kształtu obudowy wkładu Simsona i filtr gotowy.
Edit.
Kolega z forum zapytał co ma zrobić jak siateczka jest uszkodzona.
Można sobie w prosty sposób takie zabezpieczenie wkładu filtra zrobić również samemu prawie za darmo.
Wystarczy dorwać odpowiedniej wielkości blaszkę z puszki, konserwy
Blaszkę wyciąć nożyczkami w kształt koła, a wymiar można odrysować z samej obudowy filtra.
Później młotek, ostry gwóźdź i robimy stado dziurek, takie siteczko i "siateczka" gotowa.
Jak będzie trochę za duża do obudowy i byłyby problemy z jej włożeniem, to nożyczkami tniemy lekko dookoła.
Jak z lekkim oporem wskoczy w obudowę to jest ok.
wypełniony jest sianem lub czymś co siano przypominało.
Kiedyś z "braku laku" tak się wypełniało wkłady i pewnie tak wyglądały filtry w 1989 roku, ale teraz już nie te czasy i mamy lepsze materiały wychwytujące zanieczyszczenia.
Dostępu do nowego wkładu nie miałem, więc do jego wykonania użyłem filtra przeciwpyłkowego z odkurzacza:
Akurat jest to wkład z Zelmera, ale większość producentów używa podobnego materiału.
Struktura filtra przeciwpyłkowego jest dość ścisła, więc wszelkiego rodzaju kurz czy pył zatrzyma, a co najważniejsze materiał jest odporny na wilgoć.
Można go również po zanieczyszczeniu spokojnie wymyć/wyprać i znowu mamy nówkę wsad.
Wyciąłem nożyczkami trzy krążki dopasowane do kształtu obudowy wkładu Simsona i filtr gotowy.
Edit.
Kolega z forum zapytał co ma zrobić jak siateczka jest uszkodzona.
Można sobie w prosty sposób takie zabezpieczenie wkładu filtra zrobić również samemu prawie za darmo.
Wystarczy dorwać odpowiedniej wielkości blaszkę z puszki, konserwy
Blaszkę wyciąć nożyczkami w kształt koła, a wymiar można odrysować z samej obudowy filtra.
Później młotek, ostry gwóźdź i robimy stado dziurek, takie siteczko i "siateczka" gotowa.
Jak będzie trochę za duża do obudowy i byłyby problemy z jej włożeniem, to nożyczkami tniemy lekko dookoła.
Jak z lekkim oporem wskoczy w obudowę to jest ok.