Simson S51, powrót po latach

[P4V3U]

Guess who`s back

Temat Alberta zmotywował mnie do tego, żeby założyć tu temat.
Znany jestem niektórym osobom raczej z innych for.

Po jakichś 6 latach postanowiłem, że nadszedł czas żeby znaleźć czas wieczorami i poskładać mojego Simsona.

Na początku było tak:


Jako, że serio mi się nie podobała to wprowadziłem kilka zmian:



Kiedyś moto się przewróciło i lampa przednia się stłukła, więc chwilowo wpadła owiewka:


I wyleciał tylny błotnik:


W międzyczasie silnik został całkowicie wyremontowany.

Długo się nie nacieszyłem, bo skończyło się to tak:



Ostatnie dni spędziłem na składaniu wszystkiego ze sterty części.
Doprowadzam też instalację elektryczną do należytego porządku. Wszystkie przewody są zabezpieczane koszulkami izolacyjnymi, a konektory czyszczone bądź wymieniane.

Na dzień dzisiejszy wygląda to tak:



Plany:

Doprowadzić Simsona do całkowitej serii wizualnej.
Koła oraz zawieszenie zostało zmienione. Pseudo spawak został zmieniony na seryjny wydech. Owiewka przednia zostanie zmieniona na seryjną lampę.
Instalacja elektryczna zostanie trochę zmodyfikowana.
W serii było 6V. Zostanie ona zmodyfikowana na 12V.
Przerywacz kierunkowskazów zostanie zmieniony na elektroniczny.
Same kierunkowskazy zostaną zmodyfikowane tak, aby zamiast żarówek miały diody LED.
Czujniki światła STOP będą podłączone przy użyciu przekaźników.
Obręcze kół zostaną wymienione. Te, które mam obecnie są zniszczone i mają delikatne bicie.

Póki co mam zajęcie na długie tygodnie

[Cofal_01]

No na pewno wygląda lepiej niż było ale te koła w ogóle nie pasują tam Zmień na org i będzie idealnie. Co siedzi w silniku?

[AgroMatias]

Powodzenia!

[Michax]

Powodzenia w pracach ciekaw jestem co z tego wyjdzie

[L3moN]

Chęci są to dasz rade

[jaro5]

Powodzenia w pracach, czekamy na efekty.

[P4V3U]

Koła już są seryjne. Z czasem zmienię w nich obręcze na nowe.
Tamte koła były za duże i tarły. Z resztą przestały mi się wizualnie podobać.
Silnik to obecnie wyremontowana seria. Wymieniony wał, łożyska, tryby skrzyni itd. Można powiedzieć, że stare zostały tylko kartery. Od strony wizualnej także zostanie doprowadzony do porządku.
Czarna pokrywa zostanie oczyszczona z farby. Jeśli czas pozwoli to zrobię delikatną polerkę. Simson będzie używany czasem po to, żeby przejechać się jakąś boczną dróżką, także nie potrzebuję polerki na lustro.
Zregeneruję gaźnik, wyczyszczę silnik ze starego oleju i zobaczymy czy zadziała
Wizualnie będzie seria z drobną zmianą. Kierunkowskazy oraz lampa tylna będą prostokątne.
Jakoś bardziej mi się podobają.

Powoli do przodu. Nie spieszy mi się

[jaro5]

Jak to się mówi, nic na siłę

[P4V3U]

Simson odpalony Naprawdę ucieszyłem się jak małe dziecko.
Trzeba wyregulować gaźnik, ale nie ma tragedii.
Za dużo nie pojeździłem, bo do skrzyni wlałem hipol (tylko taki olej miałem pod ręką) i za nic nie mogę ustawić sprzęgła. Także czeka mnie jego szybka wymiana i już powinno być wszystko OK.
Przy okazji wymieniłem kilka drobiazgów na nowe, m.in.: wszystkie linki, elementy gaźnika, dźwignia biegów, gumy na dźwigni biegów oraz kopnika, klamki hamulca i sprzęgła oraz napinacze do nich.

Przypomniałem sobie też, że kiedyś zacząłem robić licznik do Simsona.
Wstępnie będzie on wyglądał tak:


Dodatkowo mam zamiar zrobić obrotomierz.
Nie wiem, czy mam zrobić na LED-ach, czy zwykły wskazówkowy.
Poza tym w planach do najbliższej realizacji jest:
Dokończenie instalacji elektrycznej 12V
Lampa tylna na LED-ach
Polakierowanie błotników prawdopodobnie w kolor srebrny

Jak widać mam jeszcze co robić. Małymi kroczkami do przodu

[HaXbOx]

Zastanawia mnie ile się trzeba namęczyć żeby nie rozwalić doszczętnie tego pierścienia od szybki licznika