Witam Wszystkich!
Chciałbym pokazać Wam swojego Simsona Sr50/1
Motorek po zakupie był w dość oryginalnym różowym kolorze.
Jednak od razu po zakupie, kolega polakierował mi motorek.
Pierwsza naprawą po zakupie była wymiana kondesatora, jak najbardziej trafna- motor po wymianie odpalił na strzała.
Przy okazji lakierowania wymieniłem też kilka części
1. Stacyjka MZA
2. Łożysko koła tylnego.
3. Wałek startera + dżwignia
4. Elba
5. Akumulator
6. Korpus dźwigni gazu
7. Dźwignia hamulca przedniego ( była pęknięta)
8. Pokrowiec siedzenia
9. Dętka przedniego koła ( była włożona 10" od taczki )
10. Świeca Izolator Beru
11. Kabel WN
12. Zębatka zdawcza 17Z+ simmering
13. Simmering pokrywy sprzęgła
14. Naciągacze łańcucha
15. Olej w przekładni Addinol
16. Tłumik MZA+ kolanko
i wlele wiele innych rzeczy.
Motorek posiada instalację 12V platynki.
Zdjęcia jeszcze z poprzedniego sezonu po położeniu nowego lakieru.
Teraz doszło kilka odprysków od kamyszków....Niestety
Podoba się?
Simsona odpalałem w tym sezonie przed wczoraj, odpalił bez większych problemów.
Trochę pojeździłem ale niestety coś się zaczęło dziać z zapłonem chyba?
Przerywa na wysokich obrotach i jakby delikatnie strzela.
Zmieniałem świecę, ale niestety nie pomogło.
Nie mam pojęcia co to może być?
Simson odpala od kopa bez najmniejszego po dodaniu gazu przerywa..... i nie wchodzi na obroty.
Po naciśnięciu ssania silnik gaśnie...
Zamówiłem dziś u Kniazia
1. Cewkę świetlną 12V (mam słabe światła)
2. Cewkę zapłonową 12V w statorze
3. Świecę 2 elektrodową
4. Kondesator
5. klin od strony magneta
6. Uchwyty trzymające stator, u siebie mam jakieś kombinowane
7. Dodatek do Paliwa U95
8. Sitko wlewu paliwa pod korkiem
Będę musiał z kolegom posprawdzać zapłon i chyba ponownie go dobrze ustawić, no i zobaczymy
O motor staram się dbać tak jak mi czas i fundusze pozwalają
Jak uporam się z awarią, to wyczyszczę trochę Simsonka i wstawię jakieś fotki aktualne.
Chciałbym pokazać Wam swojego Simsona Sr50/1
Motorek po zakupie był w dość oryginalnym różowym kolorze.
Jednak od razu po zakupie, kolega polakierował mi motorek.
Pierwsza naprawą po zakupie była wymiana kondesatora, jak najbardziej trafna- motor po wymianie odpalił na strzała.
Przy okazji lakierowania wymieniłem też kilka części
1. Stacyjka MZA
2. Łożysko koła tylnego.
3. Wałek startera + dżwignia
4. Elba
5. Akumulator
6. Korpus dźwigni gazu
7. Dźwignia hamulca przedniego ( była pęknięta)
8. Pokrowiec siedzenia
9. Dętka przedniego koła ( była włożona 10" od taczki )
10. Świeca Izolator Beru
11. Kabel WN
12. Zębatka zdawcza 17Z+ simmering
13. Simmering pokrywy sprzęgła
14. Naciągacze łańcucha
15. Olej w przekładni Addinol
16. Tłumik MZA+ kolanko
i wlele wiele innych rzeczy.
Motorek posiada instalację 12V platynki.
Zdjęcia jeszcze z poprzedniego sezonu po położeniu nowego lakieru.
Teraz doszło kilka odprysków od kamyszków....Niestety
Podoba się?
Simsona odpalałem w tym sezonie przed wczoraj, odpalił bez większych problemów.
Trochę pojeździłem ale niestety coś się zaczęło dziać z zapłonem chyba?
Przerywa na wysokich obrotach i jakby delikatnie strzela.
Zmieniałem świecę, ale niestety nie pomogło.
Nie mam pojęcia co to może być?
Simson odpala od kopa bez najmniejszego po dodaniu gazu przerywa..... i nie wchodzi na obroty.
Po naciśnięciu ssania silnik gaśnie...
Zamówiłem dziś u Kniazia
1. Cewkę świetlną 12V (mam słabe światła)
2. Cewkę zapłonową 12V w statorze
3. Świecę 2 elektrodową
4. Kondesator
5. klin od strony magneta
6. Uchwyty trzymające stator, u siebie mam jakieś kombinowane
7. Dodatek do Paliwa U95
8. Sitko wlewu paliwa pod korkiem
Będę musiał z kolegom posprawdzać zapłon i chyba ponownie go dobrze ustawić, no i zobaczymy
O motor staram się dbać tak jak mi czas i fundusze pozwalają
Jak uporam się z awarią, to wyczyszczę trochę Simsonka i wstawię jakieś fotki aktualne.