15.09.2019, 13:10
Witam, mam problem ze swoim simsonem. Mianowicie na zimno simek pali od kopa (zapłon platynkowy) natomiast po przejechaniu tak z 2-3 km gdy się rozgrzeje traci moc, na 1 normalnie wchodzi na wysokie obroty jednak na każdym następnym biegu jest bardzo zauważalny spadek mocy, na tyle że na 2 nie jest wstanie podjechać nawet pod niedużą górkę do tego na wyższych biegach czyli 2, 3 i 4 nie wchodzi na wysokie obroty (no chyba że z górki jadę)
Czy ktoś z forumowiczów orientuje się co może być nie tak?
Simson ma lekkie luzy na wale (wał wraz z cylindrem i tłokiem będą wymieniane w zimę)
Do tego podczas dodawania gazu manetka łapie tylko do połowy gdy pociągnę dalej simson przygasa. (dzisiaj zamawiam nowy gaźnik Bing 17)
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Czy ktoś z forumowiczów orientuje się co może być nie tak?
Simson ma lekkie luzy na wale (wał wraz z cylindrem i tłokiem będą wymieniane w zimę)
Do tego podczas dodawania gazu manetka łapie tylko do połowy gdy pociągnę dalej simson przygasa. (dzisiaj zamawiam nowy gaźnik Bing 17)
Z góry dziękuję za odpowiedź.