16.04.2016, 20:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.04.2016, 21:02 przez jaroslaw97.)
Jaka jest zależność w wkręcania się na obroty a ustawienie zapłonu,dyszy powietrza/mieszanki itd. Mogłem tylko sprawdzić przy prędkości 35 km i na drugim biegu. Ulica w remoncie więc tylko została jazda po chodniku,nie miałem kasku. Zwykła 60 cm. Ważę ponad 100 kg więc to sporo , ale jest dość zrywny jak złapie swoje obroty. Mam wrażenie że po ruszeniu z jedynki jest jakby krótki zastój/zwłoka ale nie żadne buuuuuuuuuu... tylko takie jak by się zastanawiał moment a wtedy już dostaje zrywa i tak samo jest po wbiciu drugiego biegu ,że chwila zwłoki i wtedy idzie jak burza. Zrywa i przyśpieszenie ma super jak na moją wagę gdy już załapie. Nie jeździłem ponad rok więc może trochę wydziwiam ale gdybym jednak miał rację że ma moment zwłoki przy niskich obrotach(potem rwie już do końca manetki jak głupi) to dopatrywać się w zapłonie czy w mieszance? Wydech mam MZA bez żadnych przeróbek,wiercenia otworów itd. Zapłon mam ustawiony lampą,myślę że dobrze choć robiłem to pierwszy raz,tak pod 1.8 mm. Odpala dobrze,obroty też w miarę trzyma. Zapłon się przestawiał w świetle lampy,gdy dodawałem gazu ale to normalka. Powinien być ustawiany przy 3000 ,niby. Ale nie mam obrotomierza. Oznaczenia były w linii gdy było ciut powyżej minimum dodane gazu. Gdybym ustawiał przy większych obrotach to względem lampy,zapłonu i oznaczeń musiałbym podstawę zapłonu cofnąć w lewo,przyśpieszyć. Chyba? Po dodaniu gazu znak na kole ucieka w prawo w stosunku do znaku na karterze. Przy obrotach ciut powyżej minimum znaki były w linii,nie wiem ile było obrotów. Czyli jak ucieka w prawo to muszę przyśpieszyć? Możliwe że ma być więcej niż 1.7-1.8 ? A może jestem przewrażliwiony. Po 15 miesiącach Simson jest uruchomiony dopiero. A miało być tak pięknie......ha