Wasze spotkania z policją....

[SztymPL]

Opiszcie tu swoje spotkania z policją... Na początek ja opowiem swoje a było ich aż 3...
1. Jak jeszcze jechałem na skuterze to jechałem przez tory ok.50 km/h bez trzymanki nogi też w górze (chciałem się pochwalić przed dziewczynami) a za mną jechały tajniaki a i skuter nie był zarejestrowany (na niemieckich tablicach) wszyscy na mnie krzyczeli że mam uciekać ale się nie udało przecież to odkurzacz ani na pole nie umiałem wjechać mieli do mnie przyjechać do domu ale nie przyjechali ani mandatu nie dostałem ani pouczenia ;p....
2. Ledwo co sima odpaliłem wyjeżdżając ze szkoły i nie założyłem kasku a tak się złożyło że akurat dzielnicowy był w szkole ale kazał mi tylko kask założyć (dobrze że nie kazał mi pokazać czy mi oświetlenie działa bo akurat wtedy w ogóle w simie elektryki nie miałem).
3. To było jak przednia lampa była podłączona pod akumulator na szybko i ładowania nie miałem i akumulator mi wysiadł i złapała mnie miejska ale wtedy tylko pouczenie dostałem...
Teraz już mam całego sima legalnie zrobionego oprócz cylka 70ccm.....

[Cross]

Hehe ...
Jechałem kiedys z kumplami noi patrze psolicja jeździe to ja sie zatrzymałem na poboczu bo jechałem bez elektryki całkowicie i bez karty. Noi jak tak stałem to pomyślałem ze bede awarie symulował noi wymyśliłem ze bede odkręcał świece ale ze nie było czasu na wyjęcie klucza to udawałem ze wykręcam swiece ale ręką
Policja podjechała noi mnie wypytuja co to za motor jaka pojemnosc i wkoncu zawołali karte no to im pokazałem z tym ze rowerową noi mnie puścili

Innym razem stoje se z kumplem podjeżdza normalny cywilny fiat uno a w nim 4 gości po około 20 lat Pomyślałem bedzie wpierdol a tu wychodzi jeden macha mi legitkom policjanta i prosi dokumenty do kontroli Nawet nie wiecie jak mi wtedy ulzyło

[re5pectNan]

no to miałeś szczęscie

pojechałem kiedyś w nocy z kumplami na miasto no i wiadomo trzeba było poszaleć no bo jakoś dziwnie pusto było. Zaczeliśmy sie ścigać i mi sim zgasł no to go zepchnąlem na bok. Ja bez karty tak samo jak i koledzy odpaliłem i pojechaliśmy w jedno kierunkową (przez pomyłke) ja w lusterko a tu policja za nami, migneli światłami żeby stanąć a kolega nie wiele myśląc zgasił światła i zkręcił na bloki no to my za nim. przeczekaliśmy i pojechaliśmy dalej jedziemy obok cpn-u a ci sami policjanci to samo za nami tyle że szybciej i coś jeszcze mówili no to pojechaliśmy na cpn skręcili za nami. Zgasiliśmy światła i obok nich jak najszybciej i w pola może nie bedą gonić. po 30 minutach jakoś dojechaliśmy

[kamilo4195]

Ja nie miałem spotkań tyle ,że gdy na giełdzie kupiłem simka policja jeździła suką tak po placu koło ludzi a ja sobie simka pcham zadowolony że kupiłem a tu policja przedemną staje i wyskakuje mi jeden policjant z gadką ile za motorek dałem.. no to ja mówie ,że 1500... A on kiwnoł kłową i pojechał... A drugiego spotkania unikłem jadę simkiem rozebranym bo go robiłem żadnego światła ,kasku ,itp... a tu patrzę i dziub wystawiony zaraz za skrzyżowaniem miałem w ich stronę skręcać ale gdy ich zobaczyłem to zrezygnowałem i w drugą stronę skręciłem..

[kamilo4195]

teraz bym miał spotkanie z policją ale mnie nie zobaczyli.. jak jechałem bez kasku koszulki świateł w samych klapkach oni jechali a ja z takiej ścieżki wyjeżdżałem.. ale nie zobaczyli mnie..

[Patryk]

To fuksa miałeś ja jezdze juz od 2 albo 3 lat i ani razu nie miałem spotkania z policja a czasami jezdze bez kasku i bez swiateł

[biodizel]

No ja jeżdżę ponad rok i też ani razu mnie nie złapali

[Szpan90]

Śmigam 4lata i też mnie nie złapali i nic oby tak dalej...

[Nka]

Ciągniemy temat Ciągniemy
Teraz ja opisze moje sytuacje

Dodam iż nie posiadam karty motorowerowej ani rowerowej I jeźdzę bez kasku bo uważam że na 50 to tak wieśniacko mieć kask.

1) Jadę z kumplem do miasta bo bendzynke na lotosa nagle widze jedzie jakieś auto z światełkiem na dachu to ja chyc z kumplem i simkiem (Drift ) w uliczke pierwszą lepszą i nas niema (uciekłem)
2) Jadę z kumplem do fryzjera (2 tygodnie po kupnie simka pierwszy raz mnie złapali), nic mi nie zrobili tylko kazali jechać do domu.
3) Jadę z kumplem miedzy miastową E4 To to było najlepsze Policja złapałą mnie na radar nie wiem ile tam było ograniczenia ale żem z kumplem dopierdalał Patrze a tu policja nas łapie Ale dostałęm tylko pouczenie (chcieli dzwonić po mamę żeby przywiozła papiery), kazali mi pchać motor do domu 200 metrów dalej od nich odpalamy motor z kumplem i jedziemy
4) Straż miejska (koło godzinki 22) patrze się jedzie straż miejska potem nawróciła i zaczełą mnie gonić no to ja patrze jedze coś z tyłu wjechałęm w polną drogę i uciekłem (wtedy mój alus ucierpiał)


Za każdym razem jechałem bez papierów, bez kart, bez kasku.
Za każdym razem mi nic nie zrobili
Jedziemy dalej

Policjant: Dzień dobry, kontorla drogowa, byliśmy zmuszneni was zatrzymać bo jechaliście za szybko.
Ja: Tak ?? przecież to jest 50 ccm ile my lecieli ??

[Patryk]

Heh dobre

Ja ostatnio wracałem z kumplem ze szkoły ,wyjezdzamy z za zakretu a tu suki stoją ja pizda po chamulcach opony graja suki sie patrza, zawruciłem i objechałem leśna szcieżka miałem fuksa ze sie nie puściły za mna