30.12.2016, 14:07
Hej,
posiadam sr'a z zapłonem elektronicznym (wcześniej był platynkowy 6V)
niestety od jakiegoś czasu znów po odpaleniu zaczyna szarpać nie ma ciągu tylko zrywa się skokami, jak by mu paliwa brakowało (wcześniej po ustawieniu gaźnika było ok, mieszanka też ok, świeca miała kolor kawy z mlekiem) już mam dość tego kombinowania ustawiania gaziora od nowa co i tak nie wiele zmienia, może padł moduł ? tylko nie wiem jak to sprawdzić (nie ma elby)
Korzystając z braku sezonu pomyślałem że wymienię ten zapłon elektroniczny na LFK tak go zachwalają że żal nie zainwestować, mam nadzieję że zmiana będzie odczuwalna i konkretna
Co koledzy sądzą o takiej zmianie ?
posiadam sr'a z zapłonem elektronicznym (wcześniej był platynkowy 6V)
niestety od jakiegoś czasu znów po odpaleniu zaczyna szarpać nie ma ciągu tylko zrywa się skokami, jak by mu paliwa brakowało (wcześniej po ustawieniu gaźnika było ok, mieszanka też ok, świeca miała kolor kawy z mlekiem) już mam dość tego kombinowania ustawiania gaziora od nowa co i tak nie wiele zmienia, może padł moduł ? tylko nie wiem jak to sprawdzić (nie ma elby)
Korzystając z braku sezonu pomyślałem że wymienię ten zapłon elektroniczny na LFK tak go zachwalają że żal nie zainwestować, mam nadzieję że zmiana będzie odczuwalna i konkretna
Co koledzy sądzą o takiej zmianie ?