24.02.2016, 23:41
Jesieniom kupiłem Simsona. buła słaba iskra i za mała przerwa na platynach. Gdy chciałem ją zwiększyć ukręciła się śrubka od przerywacza. Wyjąłem wszystko i okazało się że nie da się jej wykręcić ( za mocno dokręcona) więc wymieniłem podstawę. Wszystko zlutowałem i podpiłem z powrotem na miejsca ustawiłem przerwę iskra pokazał się 5 razy na 2 świecach i znikła.
Jak przekładałem kondensator to on ciężko wchodził i wbijałem bo młotkiem. Czy on mógł paść czy przyczyna leży gdzie indziej.
Jak przekładałem kondensator to on ciężko wchodził i wbijałem bo młotkiem. Czy on mógł paść czy przyczyna leży gdzie indziej.