zt 60 sport

[Raakieta50ccm]

Cześć, dziś dotarł do mnie cylinder zt tuning s60 sport wraz z tłokiem 1p i mam mały problem. A mianowicie tłok bez pierścienia blokuje się w środkowej części cylindra . Klinuje się. Nie chce pchać na siłę, żeby nic nie porysować bo pewnie będę musiał odesłać ten cylek z powrotem. Miał ktoś z was taki problem? Dodam ,że opakowanie tłoka było trochę pogniecione. Ma ktoś jakiś pomysł?

---

Dobra chyba już znalazłem przyczynę , na dole tłoka znalazłem małą zadrę która blokowała tłok w tulei.

[Qwet]

Idź do kogoś (ślusarza, tokarza) który ma dobre średnicówki i niech ci zmierzy średnicę cylindra i tłoka w kilku punktach na różnych wysokościach.
Nie rozumiem dlaczego dostawcy tuningowych setów do simsona często robią pasowanie nawet 0,03mm

[Raakieta50ccm]

Założyłem dzisiaj cylinder, i mam pewien problem ,a mianowicie simson nie chodzi na wolnych obrotach ,słabo się wkręca , odpala tylko z dodaniem gazu i bardzo powoli schodzi z obrotów .Podejrzewam, że jest to spowodowane zbyt małym gaźnikiem bo mam 16n1-11 z dyszą 72 i dostaje za mało paliwa. Iglica zapięta na najniższym ząbku. Po wkręceniu śruby od mieszanki na maksa simek gaśnie i nie odpala, po wykręceniu jej o 1.5- 2 obroty chodzi ,ale musi mieć ustawione 3-4 k obrotów, bo inaczej zgaśnie, a po wykręceniu jej jeszcze o 1,5 obrotu ma za mało paliwa i gaśnie. Myślałem, że do 60/2 będzie wystarczający, ale okazało się, że ten cylek ma dolot 21 mm ,więc może być troszkę przymały. Jak myślicie wystarczy zmienić dyszę na większa np.78-82 czy kupić większy gaźnik?

[twojstara1]

Gaźnik MUSI być tego samego rozmiaru co KRUCIEC ssący.

[Raakieta50ccm]

HAHA to się nacieszyłem nowy setem- dziś wymieniając miedzianą uszczelkę pod nakrętką kolanka coś tkneło mnie aby sprawdzić przez okno wydechowe jak wygląda tłok po przejechaniu 4 km na nowym gaźniku i co się okazało- na tłoku oraz gładzi cylindra było widać dość mocne rysy-przestraszony zdjąłem głowice oraz cylinder. Moim oczom ukazał się dość duży opiłek na jednej z przeciwwag wału. Cylinder przedmuchiwałem chyba z 3-4 razy kompresorem ,więc niemożliwym jest aby zalegał on w którymś z okien cylindra. Czy jest to możliwe, aby podczas pracy silnika jakaś nadlewka z kanału dolotowego odłamała się i wpadła do środka? Rysy niestety są wyczuwalne pod paznokciem i ciągną się od samego dołu tulei do dolnej krawędzi okna wydechowego. Przed ściągnięciem kompresja była ok. I teraz pytanie - cylinder ma najechane 4 km więc jest na dotarciu-zostawić to tak jak jest jeżeli kompresja była w miarę ok ,czy kupić honownice na wiertarkę i przehonować od nowa cylek ,aby w jakimś tam stopniu usunąć te rysy i zamontować nowy pierścień? I jeszcze jedno pytanie trochę z innej beczki- aktualnie mam zamontowany stary amal 21t - czy jest sens wymienić go na ten gaźniczek-https://www.jackmotors.pl/oldtimer/gaznik-simson-phbg-21mm-dellorto-replika-jmp- czy któryś z forumowiczów posiada ten gaźnik w swoim simku i jak się on sprawuję?

[twojstara1]

Wszystko zależy od głębokości rysy i kompresji.
Pamiętaj że przechorowanie cylindra spowoduje zwiększenie luzu pomiędzy tłokiem a tuleją cylindra.
Jeśli rysa jest większa to należało by zrobić kolejny szlif.
Moim zdaniem rysa wynikła z opiłka który gdzieś się znalazł, być może w komorze korbowej. Przy cylindrze 60/4 masz szlifowane kanały i wlot oraz wylot.