02.06.2024, 13:40
Hej. mam taki problem bo za nic nie mogę zajść iskry. Zapłon ustawiony ok. Tu nie ma co gadać. No to platynowiec 6V ale zapłon ok. po bardzo długim postoju sprawdziłem iskrę była. około 2 lata. podlałem mu paliwa i zacząłem odpalać. no w sumie kilkanaście kopnięć i brak reakcji więc wykręciłem świecę i paliwo dochodzi ale sama iskra zginęła. Rozebrałem zapłon OK. wymieniłem przewód WN OK. Fajka OK. zacząłem zmieniać cewkę butelkową i na 2 zero reakcji - nawet po przystawieniu palca do WN. na 3 cewce lekko czuję coś ale niewiele. Zaznaczam że cewki są gdzieś z garażu i zapewne leżały jako niesprawne. Winna sama w sobie cewka czy szukać gdzie indziej. Kable ok. Instalacja do poprawy ale 15 cewki masa, 1 mostek z br od zapłonu w szynę. I dalej br/ws na stacyjkę. dziwi mnie że tak nagle iskra zginęła...