Witam mam pewien problem otóż w simsonku nie mam iskry i sprawdziłem czy iskrzy coś na przewodzie brązowo białym z iskrownika jak przyłoze go do masy i iskrzy czyli jest prąd z cewki iskrownika, ale na przewodzie czarnym od cewki butelkowej który łączy się z przewodem brązowo białym nie ma prądu, poprostu cewka butelkowa go nie dostaje. Czy jest to wina magneta (że generuje za mały prąd) ewentualnie cewki z iskrownika? Ponieważ jakiś prąd jest w tym kablu brązowo białym ale może to za mały prąd żeby "pobudzić" cewkę butelkową?
Cewke butelkową sprawdzałem z akumulatorem i wygląda na to że jest sprawna...
Nie mam pojęcia już, zapłon jest idealnie ustawiony, platynki czyste, magneto trzyma się dobrze na klinie, nic nie trze, kondensator nowy, zresztą platynki też nowe.
Stało sie to po myciu (może pomoże) no ale simson stał kilka dni a było bardzo ciepło więc myślę, że już wszystko wyschło co miało wyschnąć
Próbowałem na krótko podpiąć biało brązowy przewód od iskrownika do cewki ale nic to nie dało, tak jakby był za mały prąd, a iskrzyło bardzo mocno jak przystawiałem do masy
Masa cewki jest bardzo dobra
Cewke butelkową sprawdzałem z akumulatorem i wygląda na to że jest sprawna...
Nie mam pojęcia już, zapłon jest idealnie ustawiony, platynki czyste, magneto trzyma się dobrze na klinie, nic nie trze, kondensator nowy, zresztą platynki też nowe.
Stało sie to po myciu (może pomoże) no ale simson stał kilka dni a było bardzo ciepło więc myślę, że już wszystko wyschło co miało wyschnąć
Próbowałem na krótko podpiąć biało brązowy przewód od iskrownika do cewki ale nic to nie dało, tak jakby był za mały prąd, a iskrzyło bardzo mocno jak przystawiałem do masy
Masa cewki jest bardzo dobra