05.05.2021, 21:35
Cześć.
Kartery z mojego simka miały pozrywane gwinty (2 przerobione na m8 z czego jeden beznadziejnie i krzywo) i dodatkowo uskok na powierzchni pod cylinder. A otwór z 46 na 50 był robiony chyba szlifierką prostą.
Mając dostęp do spawaczy i do frezarki postanowiłem je poprawić.
Kąt pomiędzy dwoma najbardziej wystającymi punktami podstawy a płaszczyzną pod cylinder wynosi 30 stopni.
Problem w tym że 30 stopni złapałem nie na tej połówce co trzeba, gdyż kąt 30 jest na połówce od strony zapłonu, a na stronie od sprzęgła punkt bliżej przodu mniej wystaje. W związku z czym teraz cylinder będzie bardziej w pionie.
Oczywiście odległość od osi wału do powierzchni jest zachowana, a osie cylindra i wału się przecinają
Czy Będzie problem z wydechem i gaźnikiem? Czy silnik zmieści się w sr50
Składać czy spawać od nowa?
Kartery z mojego simka miały pozrywane gwinty (2 przerobione na m8 z czego jeden beznadziejnie i krzywo) i dodatkowo uskok na powierzchni pod cylinder. A otwór z 46 na 50 był robiony chyba szlifierką prostą.
Mając dostęp do spawaczy i do frezarki postanowiłem je poprawić.
Kąt pomiędzy dwoma najbardziej wystającymi punktami podstawy a płaszczyzną pod cylinder wynosi 30 stopni.
Problem w tym że 30 stopni złapałem nie na tej połówce co trzeba, gdyż kąt 30 jest na połówce od strony zapłonu, a na stronie od sprzęgła punkt bliżej przodu mniej wystaje. W związku z czym teraz cylinder będzie bardziej w pionie.
Oczywiście odległość od osi wału do powierzchni jest zachowana, a osie cylindra i wału się przecinają
Czy Będzie problem z wydechem i gaźnikiem? Czy silnik zmieści się w sr50
Składać czy spawać od nowa?