"Dłuższa" podróż Simsonem S51

[Hubert102010]

Jestem nowy na forum,a więc ...witam wszystkich ^^ Ale...mam do Was pytanie.Mam Simsona S51,a w zimę robię kapitalny remont i chciałbym wymienić cylinder na 60 i czy się wgl opłaca?Żeby już na wiosnę sobie jeździć ^^ Ale...mam pewien problem.Otóż chciałbym w przyszłe wakacje 2015 wybrać się w dłuższą podróż ,mam na myśli ok.220km w jedną stronę.I czy takim Simsonkiem jest to możliwe?Potrafię dbać o maszynę i mam do niej zaufanie ,jeżdżę tak maksymalnie 60km/h ale to tak w ostateczności,zazwyczaj 50km/h No więc czy dałbym radę tyle przejechać?Oczywiście robiłbym postoje ale takie nie dłużej jak 15-20 minut.Jeśli dałbym radę to proszę abyście napisali co muszę w taką podróż zabrać ,chodzi mi o części zamienne w razie w ^^ I może jaki olej polecacie czy coś abym mógł jak najlepiej się przygotować Z góry dziękuję

[seba_1239]

Haha chłopie 220 km dla sima to tyle co nic
Ja z kumplem na jednym simku w jeden dzień zrobiliśmy ok 200 km na zlot i bez zająknięcia simek się spisał. Ale jeśli zależy Ci żeby simson był pewny to zainwestował bym w LFK lub De. Bo w oryg simku to zapłon chyba jest jednym z najwrażliwszych i upierdliwych punktów.

[brzozula]

Ja mam electronika i jezdzilem 150 dziennie bez zadnej awarii Jedyny postoj na stacji benzynowej.

[Hubert102010]

Dzięki za odpowiedzi A czy ktoś jeszcze mógłby się wypowiedzieć?

[iJopek]

Zapłon jeśli umiesz ustawić to pikuś, musisz zabrać kilka rzeczy, pierdółki: świeca, fajka, łatki do dętki, kilka kluczy i śrubo krętów, żarówki, i lepiej wybierz się w tą podróż gdy simson będzie dotarty, jeśli chcesz jechać na nie dotartym, to będziesz musiał częściej postoje robić

[manieks]

Ja w wakacje codziennie robiłem nie mniej niż 100km i chodziarz raz w tygodniu wpadała trasa około 300km simek nawet nie zajęczał. Chociaż jak teraz bym sobie policzył kasę za paliwo..jezu majątek, starczyłoby na generalkę silnika

[Piter]

Zapłon elektronik DDR + dobra regulacja = bezawaryjny zapłon

W trasę powyżej 100 km wybrałbym się tylko sprawdzonym, pewnym simsonkiem, tzn. takim w którym wiem w jakim stanie jest wał, łożyska, tłok itp. No i oczywiście musi być dotarty, bo przy takim dystansie może złapać dużej temperatury i się zatrzeć

[PIM]

Radzilbym ci postoje co 30km na 10-15min. Na podroz powinoenes zabrac swiecę i detke badz latki oraz lapki zeby wyjac ta dentke. 220 to tak naprawde nic. Zostan przy 50 spalanie male a 50 to tez jazda

[Igla99]

Ja w tegoroczne wakacje zrobiłem 100 km Simek 50ccm na DE Sprawował się bez problemu, nie rozumiem ludzi którzy twierdzą że jak w trasy to tylko LC. Zrobiłem jedną przerwę na 10 min po 50 km i dalej leciałem to 55 km/h Co jak co ale daje satysfakcję przejechanie dłuższych odcinków. Na przyszły rok mam w planie 150 km trasę, a kto wie może i więcej

[rezonator.600]

Seria się nie nadaje za bardzo w trasę chyba że nie będziesz przekraczał 55km/h.

[bykuu93]

Jak pokonasz te 220km w jeden dzień na Simsonie to Cię jaja tak będą boleć że nie będziesz wiedział co się dzieje.
Simson jest dobry ale nie na takie trasy. Ogólnie dużo zostało powiedziane więc zamykam temat.