Gaźnik 16n3-4 po czyszczeniu simson nie odpala.

[Garvell]

Mam tak problem otóż czyściłem gaźnik (DDR) sprężonym powietrzem,według pewnego poradnika.Poprzykręcałem wszystko tak jak powinno być lecz mam 2 problemy.
-Simson w ogóle nie odpala,
-Linka gazu się tak jakby zacięła nie mogę przekręcić manetki na tyle aby zwiększyć obroty (zacina się) oraz sama manetka nie odbija.
Dodam jeszcze że miałem krzywy pływak więc go wyprostowałem (nic nie uszkodziłem) i ustawiłem go co MM,jak jest ta środkowa dysza (najprawdopodobniej od gazu) odkręciłem ją + odkręciłem taką mała śrubkę w tej dyszy przeczyściłem i zakręciłem na tyle ile się dało (nic nie było wkręcane na siłę).

Jakieś pomysły dlaczego tak się dzieje ?

[Jaagi]

Przepustnica dobrze złożona ?

[Garvell]

Przepustnica była nie ruszana jedyne co to mogę powiedzieć że jest krzywa i jak daje gaz to haczy o gwint ten który wykręcam lecz to wystarczy wyprostować moim zdaniem (iglica prosta,ta osłona haczy),ale najbardziej interesuje mnie to dlaczego simson nie odpala.Dodam jeszcze że pływak był lekko wygięty lecz go wyprostowałem przy czym nic nie zniszczyłem ;] Czy tą dysze (nr7 oraz 8) w jakiś sposób się reguluje ? Jeśli tak w jaki dokładnie sposób to zrobić.KLIK Być może jak czyściłem ten gaźnik coś wkręciłem/wykręciłem za mocno.Śruby powietrza obiegu jałowego na 100% nie ruszałem.

[Damian1997]

śrubę mieszanki biegu jałowego możesz regulować,śrube powietrza także możesz spróbować ale dysz za bardzo wyregulować się nie da .Rozumiem że simson chodził przed "remontem" tego gaźnika? Bo jeżeli nie to radziłbym spojrzeć okiem także na zapłon

Radziłbym przeczyścić cały gaźnik i wyregulować śrubę powietrza obiegowego i mieszanki biegu jałowego-wkręcić na maxa i wykręcić ok 3 obroty -co do skrzywienie to ja nie mam pojęcia czy ma to jakiś wpływ i czy da się wyprostować.

[Garvell]

Przed czyszczeniem simson chodził normalnie tylko zalewało go na wysokich obrotach (więcej niż pół manetki).Czy linka gazu musi być wkręcona aby simson w ogóle odpalił?A no i ta krzywa przepustnica (chyba ta sprężyna) ale to raczej nic powinno mieć nic do samego odpalenia przynajmniej tak mi się wydaje ale ekspertem nie jestem

[Damian1997]

hmm ja też jakimś ekspertem nie jestem i nie chce cię w błąd wprowadzać, ale spróbuj wykręcić iglice z gaźnika i zobaczyć czy lekko chodzi manetka, jeżeli tak to coś jest nie tak z ta przepustnicą/iglicą- mam nadzieje że dysze założyłeś dobrze

[Szymcio]

Dysze reguluje się kupując inną... Wyreguluj gaźnik, na forum jest poradnik użytkownika Bykuu. Ma dużo zdjęć i wszystkie w nim zawarte informacje są przejrzyste.

[Jaagi]

Szymkowi chodziło chyba o ten poradnik, łap !

http://simsony.info/Thread-Regulacja-gaz...7#pid61837

[Szymcio]

Nie chyba, a na pewno, a jakby zaczął ciec to łap ten poradnik tylko, że mojego autorstwa.
http://simsony.info/Thread-Wyciek-gaznik...-i-naprawa

[Garvell]

Te 2 poradniki czytałem przed czyszczeniem :] A ja dalej nie wiem czemu simson nie chce odpalić...Gaźnika raczej nie rozregulowałem przy czyszczeniu.

[Jaagi]

To go karwa wyreguluj, a potem dupę zawracaj, zią !

[Garvell]

"Karwa" piszę że nie jest rozregulowany,po za tym nie musisz się udzielać w tym wątku :]

[Jaagi]

A co Ci szkodzi wyregulować jeszcze raz ?

[Garvell]

A po co odrabiać to samo zadanie dwa razy ? Gaźnik regulowałem już za pomocą poradnika

[Jaagi]

Hmm.. Masz może takie coś, że próbujesz "dodać gazu", a manetka w ogóle nie łapie, tylko trochę przy końcu ?

[Garvell]

Opiszę to tak:Wkręcam iglicę do gaźnika i gdy chcę dodać gazu to tak korpus iglicy ta osłonka haczy o gwint o czym już pisałem,dodatkowo manetka nie odbija za czym idzie to że nawet jakby simson odpalił gazu bym nie dodał,wydaje mi się że muszę nową linkę gazu dokupić.Ale to raczej nie jest przyczyną tego że sam simson nie odpala.