10.02.2015, 20:31
Witam serdecznie Forumowiczów !
Kieruję się do was z prośbą o poradę na temat mojego simka. (S51). Chodzi o to, że w jeździe miałem przerwę 3 miechy, i ostatnio postanowiłem to wznowić. Simek odpalił z wielkim trudem lecz następnego dnia gdy jechałem na stację rano, to simson nie działał jak dzień wcześniej. Gdy dało się gazu , on jak by chciał wejść na obroty ale po chwili "dławił się" (lub inaczej, tak jak bym wyłączał zapłon) i po chwili znów. Kombinacje z iglicą miałem różne, lecz na tej co mam to jeździłem już dużo czasu. Dziś cały dzień bawiłem się z zapłonem, moim zdaniem ustawiony dobrze, platynki otwierają się przed GMP, no i dodam, że simson od czasu do czasu strzeli z tłumika. Co może być tego przyczyną ? Proszę o pomoc, pozdrawiam !
Kieruję się do was z prośbą o poradę na temat mojego simka. (S51). Chodzi o to, że w jeździe miałem przerwę 3 miechy, i ostatnio postanowiłem to wznowić. Simek odpalił z wielkim trudem lecz następnego dnia gdy jechałem na stację rano, to simson nie działał jak dzień wcześniej. Gdy dało się gazu , on jak by chciał wejść na obroty ale po chwili "dławił się" (lub inaczej, tak jak bym wyłączał zapłon) i po chwili znów. Kombinacje z iglicą miałem różne, lecz na tej co mam to jeździłem już dużo czasu. Dziś cały dzień bawiłem się z zapłonem, moim zdaniem ustawiony dobrze, platynki otwierają się przed GMP, no i dodam, że simson od czasu do czasu strzeli z tłumika. Co może być tego przyczyną ? Proszę o pomoc, pozdrawiam !