26.12.2024, 12:13
Cześć, pisałem ostatnio tutaj nt. simka sr50 który łapał lewe powietrze, wymieniłem obydwa simeringi na wale. Simson jednak nadal nie chodzi tak jak powinien, na zimnym odpala od 3 czy 4 kopnięcia, jednak po rozgrzaniu nie chodzi bez ssania i robi to słynne "buuuuu", gaźnik chyba regulowałem na każdy sposób, wydech czysty, nie zapchany, zapłon też ustawiałem. Poza tym dodam, że jeśli bez ssania jest trzymany na wyższych obrotach, chodzi lepiej-jakby miał więcej siły do zaciągnięcia paliwa. Z góry wszystkim dziękuję, miłego!