15.02.2018, 18:17
Siemanko, w swoim simsonie zrobiłem remont silnika- wał, łożyska, simmeringi, szlif cylindra i nowy tłok i mam problem. Dzisiaj wyprowadziłem go żeby odpalić, poszedł od drugiego kopa (na ssaniu), popracował może z 3 sekundy nie dłużej, potem znowu na jakieś 10 sekund odpalił i zgasł, potem znowu na 3 sekundy. Potem odpuściłem ssanie i popracował znowu z 10 sekund. Wolnych nie trzymał, cały czas leciutko gazowałem. Potem nie chciał zapalić już w ogóle. Iskra jest spora, paliwo dochodzi bo świeca jest wiecznie mokra. Nic nie dało przestawianie zapłonu ani mieszanie na gaźniku. Nawet nie zakaszlał. Wstrzyknąłem też paliwa bezpośrednio pod świecę i też nawet nie drgnął. Nie pali z gazem, bez gazu, na ssaniu, bez ssania. Nie pali wcale. Paliwo i iskra jest, co może być nie tak?