28.04.2020, 11:28
witam przychodzę do was z kolejnym problemem
A mianowicie simson slabo pali na kopnik tzn. Były momenty co od strzała palil a na drugi dzień juz nie chciał. Na zimnym ciężko pali na kopnik czasem się uda ale rzadko . Na pych szybko lapie , nie gaśnie. Wymienione chyba wszystko poza kolem magnesowym czyli simeringi , łożyska , stator , instalacja elektryczna , cewka , świecą, fajka , nowy gaznik Amal regulowany 1000 razy. Zaplon wydaje się być dobrze ustawiony bo na pycha pali dobrze . Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły??
A mianowicie simson slabo pali na kopnik tzn. Były momenty co od strzała palil a na drugi dzień juz nie chciał. Na zimnym ciężko pali na kopnik czasem się uda ale rzadko . Na pych szybko lapie , nie gaśnie. Wymienione chyba wszystko poza kolem magnesowym czyli simeringi , łożyska , stator , instalacja elektryczna , cewka , świecą, fajka , nowy gaznik Amal regulowany 1000 razy. Zaplon wydaje się być dobrze ustawiony bo na pycha pali dobrze . Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły??