03.12.2011, 18:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01.01.2012, 13:33 przez kamilo4195.)
siemka
mam simsona SR50 z 1989r
od dłuższego czasu jeżdże nim i nagle zaczęło sie coś piepszyć
zaczą sam wchodzić na obroty i nie szło mu tych obrotów ustawić
Na początku myślałem że iglica w gaźniku jest krzywa i nie domyka się w środku ale to nie pomogło nawet po wymianie igły. teraz zaczął mi pluć olejem z rury wydechowej to wymieniłem uszczelniacz na wale od strony kosza sprzęgłowego. to nie pomogło. Olej wali z rury dalej tylko troszke mniej. na dodatek strzela z rury ...... nie wiem o co w nim chodzi. chciałbym to jak najszybciej naprawić bo jeżdże na stund :] . przedtem jeszcze przed tym jak się zepsuł nie wchodził mi na pełne obroty (chyba go dławiło, ale nie jestem pewny). ten problem mam nadal.
prosze o pomoc i z góry dzięki wszystkim za rade
mam simsona SR50 z 1989r
od dłuższego czasu jeżdże nim i nagle zaczęło sie coś piepszyć
zaczą sam wchodzić na obroty i nie szło mu tych obrotów ustawić
Na początku myślałem że iglica w gaźniku jest krzywa i nie domyka się w środku ale to nie pomogło nawet po wymianie igły. teraz zaczął mi pluć olejem z rury wydechowej to wymieniłem uszczelniacz na wale od strony kosza sprzęgłowego. to nie pomogło. Olej wali z rury dalej tylko troszke mniej. na dodatek strzela z rury ...... nie wiem o co w nim chodzi. chciałbym to jak najszybciej naprawić bo jeżdże na stund :] . przedtem jeszcze przed tym jak się zepsuł nie wchodził mi na pełne obroty (chyba go dławiło, ale nie jestem pewny). ten problem mam nadal.
prosze o pomoc i z góry dzięki wszystkim za rade