02.07.2018, 22:18
Witam, panowie mam pytanie jaki olej używacie do swoich Simsonów?
Ja używam Sthil 2T czerwony, jak w linku: https://allegro.pl/stihl-hp-1l-oryginaln...GQoduRcC7g
I powiem wam tak, smarowanie okej nie grzeje mi się simson, nawet w bardzo upalny dzień przy ostrej jeździe, ogólnie nie ma problemu jakoś z nagarem czy świecą jednak denerwuje mnie te dymienie, kopci mi na nim jak szalony mieszanka jest okej robie 1:50, odrazu powiem gaźnik wykluczam ponieważ regulowany książkowo - (cyka pięknie), dysze oryginalne, iglica na środku (świeca kawa z mlekiem) cyl to 60 a gaźnik 16n1-11 w S51, co jeszcze mogę powiedzieć jak jest ciepły troszkę mniej dymi ale i tak łuna np. jadąc po ulicy ( sporo jeżdżę) kierowcy z tyłu mają ładne widoki heh - spaliny, no i ciągle końcówkę tłumika mam od tego dymu zawaloną. Sprawdzałem jeszcze w ramach ścisłości, nie jest to winna simeringów ponieważ oleju nie bierze - silnik niecałe 2 lata po remoncie kapitalnym..
I teraz moje pytanie ja obstawiam że to w 100% winna tego oleju mineralnego dlatego chciałbym go zmienić na jakiś inny, długo na nim jeżdżę i zawsze tak było że kopcił mi simson, raz wlałem jakiś syntetyczny było o wiele lepiej z tym kopceniem..
Dlatego, doradzi ktoś jaki kupić inny, ma ktoś sprawdzony może na którym simek śmiga dobrze i nie kopci za bardzo -_-?
Ja używam Sthil 2T czerwony, jak w linku: https://allegro.pl/stihl-hp-1l-oryginaln...GQoduRcC7g
I powiem wam tak, smarowanie okej nie grzeje mi się simson, nawet w bardzo upalny dzień przy ostrej jeździe, ogólnie nie ma problemu jakoś z nagarem czy świecą jednak denerwuje mnie te dymienie, kopci mi na nim jak szalony mieszanka jest okej robie 1:50, odrazu powiem gaźnik wykluczam ponieważ regulowany książkowo - (cyka pięknie), dysze oryginalne, iglica na środku (świeca kawa z mlekiem) cyl to 60 a gaźnik 16n1-11 w S51, co jeszcze mogę powiedzieć jak jest ciepły troszkę mniej dymi ale i tak łuna np. jadąc po ulicy ( sporo jeżdżę) kierowcy z tyłu mają ładne widoki heh - spaliny, no i ciągle końcówkę tłumika mam od tego dymu zawaloną. Sprawdzałem jeszcze w ramach ścisłości, nie jest to winna simeringów ponieważ oleju nie bierze - silnik niecałe 2 lata po remoncie kapitalnym..
I teraz moje pytanie ja obstawiam że to w 100% winna tego oleju mineralnego dlatego chciałbym go zmienić na jakiś inny, długo na nim jeżdżę i zawsze tak było że kopcił mi simson, raz wlałem jakiś syntetyczny było o wiele lepiej z tym kopceniem..
Dlatego, doradzi ktoś jaki kupić inny, ma ktoś sprawdzony może na którym simek śmiga dobrze i nie kopci za bardzo -_-?