04.05.2017, 19:32
Czytałem artykuł na temat przeróbek na Ao1 itp.I była tam opcja tego typu - wywalamy całkowicie wkład tłumika i bierzemy dekiel od puszki pasty po butach,wiercimy w nim otwór takiej średnicy jak rurka w stożku i w ciskamy na ten stożek/tą rurkę.Ma to polepszyć odbicie fali w przypadku gdzie stożek jest z otworami(jest wersja bez otworów i wtedy ta pokrywka nie potrzebna bo stożek jest pełny).I drugą pokrywkę wciskamy w końcówkę tłumika,na równo z rurką w końcówce wydechu-to ma spowodować wylot bez pośrednio spalin a nie zawirowania na końcu tłumika.Gdy stożek ma otwory to nie ma odbicia na nim za bardzo i fala idzie aż do wkładu.To rozwiązanie jest ponoć lepsze niż wiercenie otworów w wkładzie itd.
A jak by spróbować na ten stożek z otworami położyć kawałki blachy/wyprofilowane i je wewnątrz spawnąć/po cheftać?A może całkowicie wywalić stożek z otworami i wcisnąć pokrywkę tak jak na foto.Wtedy fala nie ma żadnych zakłóceń przechodząc przez dziurawy stożek tylko od razu dociera do przegrody(coś jak w jawie 50.Co wy na to?
A jak by spróbować na ten stożek z otworami położyć kawałki blachy/wyprofilowane i je wewnątrz spawnąć/po cheftać?A może całkowicie wywalić stożek z otworami i wcisnąć pokrywkę tak jak na foto.Wtedy fala nie ma żadnych zakłóceń przechodząc przez dziurawy stożek tylko od razu dociera do przegrody(coś jak w jawie 50.Co wy na to?