07.06.2020, 23:43
Witam wszystkich czytających i pomagających w potrzebie. Pacjent to Schwalbe aczkolwiek silnik S50. Zapłon, stator, magneto oryginał z 77r.
Problem pojawia się w czasie kiedy jest załączone tylnie światło pozycjne 6V, 5W i stop 6V,18W, światła przygasają. W przypadku kiedy światła tylne są włączone samodzielnie wszystko działa poprawnie. Cewka ma dwa uzwojenia. Jedno uzwojenia jest odpowiedzialne za światła stop i pozycje drugie za ładowanie aku. Cewka w schemacie jest opisana jako 18W a wspólne obciążenie świateł to 23W i tu mnie to zastanowił.. .Co ciekawe że przy stosowanej prądnicy przy podniesieniu obrotów światła nadal są przygaśnięte. Na tą chwilę zastosowanie żarówki stopu 10W i pozycji 5W rozwiązało problem i tylnie oświetlenie nie przygasa.
Moje spostrzeżenia czy też ingerencje.
W czasie reanimacji Schwalbe z tego co pamiętam coś mi nie pasowało z ładowanie aku, pomiar na wolnych obrotach pokazał 0,7V.Nie pamiętam jakie były wskazania miernika na wyższych obrotach ale coś było nie tak i zmieniłem regulator na współczesny Pilz. Numerycznie regler się zgadzał z oryginałem. Z tego co pamiętam kolory przewodów były zmienione aczkolwiek nie przysporzyło mi to większych problemów przy podłączeniu.
Wątpliwe bym się pomylił przy podłączeniu regulatora, masa również jest dodana do świateł. Kiedyś czytałem o magnesach i ponoć z czasem czy też przez jakąś ingerencje tracą swoją efektywność ale w tym przypadku cewka świetna jak zapłonowa działa poprawnie.
Pytanie do Was drodzy Simsonowcy, co sądzicie...?
Co jest uszkodzone?
Gdzie błąd?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam
Problem pojawia się w czasie kiedy jest załączone tylnie światło pozycjne 6V, 5W i stop 6V,18W, światła przygasają. W przypadku kiedy światła tylne są włączone samodzielnie wszystko działa poprawnie. Cewka ma dwa uzwojenia. Jedno uzwojenia jest odpowiedzialne za światła stop i pozycje drugie za ładowanie aku. Cewka w schemacie jest opisana jako 18W a wspólne obciążenie świateł to 23W i tu mnie to zastanowił.. .Co ciekawe że przy stosowanej prądnicy przy podniesieniu obrotów światła nadal są przygaśnięte. Na tą chwilę zastosowanie żarówki stopu 10W i pozycji 5W rozwiązało problem i tylnie oświetlenie nie przygasa.
Moje spostrzeżenia czy też ingerencje.
W czasie reanimacji Schwalbe z tego co pamiętam coś mi nie pasowało z ładowanie aku, pomiar na wolnych obrotach pokazał 0,7V.Nie pamiętam jakie były wskazania miernika na wyższych obrotach ale coś było nie tak i zmieniłem regulator na współczesny Pilz. Numerycznie regler się zgadzał z oryginałem. Z tego co pamiętam kolory przewodów były zmienione aczkolwiek nie przysporzyło mi to większych problemów przy podłączeniu.
Wątpliwe bym się pomylił przy podłączeniu regulatora, masa również jest dodana do świateł. Kiedyś czytałem o magnesach i ponoć z czasem czy też przez jakąś ingerencje tracą swoją efektywność ale w tym przypadku cewka świetna jak zapłonowa działa poprawnie.
Pytanie do Was drodzy Simsonowcy, co sądzicie...?
Co jest uszkodzone?
Gdzie błąd?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam