02.08.2017, 15:56
Witam jestem nowy na forum więc od razu wszystkim z forum mówię Dzień Dobry nazywam się Wojtek 18 lat jeżdżę simsonem s51 i o nim dzisaj będę pisał ponieważ mam problem chciałem pojeździć simsonkiem do pracy tylko że on stał rok a może nawet i dłuzej w garażu nie odpalany kikla dni temu chciałem go odpalić nie chciał na pych też nie chcial pomyślałem że przeczyszcze gaźnik dysze itd. wyczyściłem wszytsko sprężonym powietrzem zakręciłem na kopa nie chcial odpalić wziąłem na pych opalił jechalem nim kawałek oczywiscie miał źle ustawiony gaźnik ponieważ chodził ciągle na najwyzszych obrotach stanołem na chciałem wyregulować śrubą mu obroty i on nagle zdechl i nie chciał juz ruszyc (jak pytałem brata on gdy go odstawiał na tą ponad roczną przerwe ponoć smigał jak należy) co mam zrobić może być że on na tym starym paliwie źle chodzi? i że znów dysze się zapchały?