31.07.2017, 23:03
Witam tu znow ja ale z czym innym jak w temacie mam zebatke 14 w silniku cylinder 60 kosz s70 ogólnie zwykle v max to 70/75 na liczniku simsonowski może zawyza ale gdy z gory na asfalcie czasami dobija 80 lub przekracza chyba kosz sprzeglowy zaczyna tak piszczec ze nie da sie wytrzymac az uszy bola nw czy cos mam z koszem bo dzieje sie tylko to przy takiej prędkości na 4b natomiast na niszych jak paluje do konca nic sie takiego nie dzieje wydaje mi sie ze on zawsze piszczy głośno jak jade spokojnie ale nie odbiega to od normy wkoncu simsony tak maja no a jak przekroczy magiczna liczbę 80 zaczyna sie pisk nieztej ziemi zwolnie i juz cichutko i to tez chyba raz tak jest raz nie... Dziwne ze to tylko zalezy od v maxa a nie od obrotów koszmialem wymieniamy rok temu moze sie tryby nie dotarly? By tematow nie zakladac inne pytanie jak pracuje na wolnych obrotach tez czasami słyszę jak z cylindra wydobywa sie taki cichutki glos metaliczny jakby grzechotka dzwonila ale to tylko na niskich obrotach bo jak dodaje manetka obojetnie czy srednie wyoskie juz nic nie słychać to mozna usłyszeć jak sie wslucham w prace silnika no i raz cos dzwoni a nieraz albo dzieje sie tak przez 5 sek poczym przestaje co to moze byc te dzwonienie zauważyłem je 2 miesiace temu dopiero - rzaden spadek na mocy ani na elastyczność pozatym ze grzechocze czasami Winna Oleju?