Witam forumowiczów
Chciałbym przedstawić swój problem z nowo zakupionym gaźnikiem bing17 i prosić o ewentualną poradę jak można problem rozwiązać.
Założyłem do simka nowo zakupiony gaźnik binga i co się okazało, simson bardzo dymił, ale także bardzo dobrze reagował na gaz i wkręcał się na obroty, regulując śrubką od biegu jałowego obroty wyregulowałem, natomiast śrubką od mieszanki nie mogłem w żaden sposób wyregulować kopcenia. Iglicę sprawdzałem w każdym położeniu, kopcił tak samo. Na poprzednim gaźniku 16n-3-4 praktycznie zero dymku.
Dysze w bingu to 30 i 68. Po małym zaślepieniu drucikiem z kabelka wydawało mi się że troszkę mniej kopci. Tłok mam 60ccm, oraz oba gaźniki były sprawdzane na jednej mieszance paliwowej i uszczelnienia w silniku także odpadają.
Jeszcze chcę dodać ze po zmniejszeniu otworu dyszy swieca wyglądała bardzo ladnie, tj koloru kawy z mlekiem i bardzo minimalnie wilgotnej a przed strasznie zakopcona.
z góry dzięki na porady
Chciałbym przedstawić swój problem z nowo zakupionym gaźnikiem bing17 i prosić o ewentualną poradę jak można problem rozwiązać.
Założyłem do simka nowo zakupiony gaźnik binga i co się okazało, simson bardzo dymił, ale także bardzo dobrze reagował na gaz i wkręcał się na obroty, regulując śrubką od biegu jałowego obroty wyregulowałem, natomiast śrubką od mieszanki nie mogłem w żaden sposób wyregulować kopcenia. Iglicę sprawdzałem w każdym położeniu, kopcił tak samo. Na poprzednim gaźniku 16n-3-4 praktycznie zero dymku.
Dysze w bingu to 30 i 68. Po małym zaślepieniu drucikiem z kabelka wydawało mi się że troszkę mniej kopci. Tłok mam 60ccm, oraz oba gaźniki były sprawdzane na jednej mieszance paliwowej i uszczelnienia w silniku także odpadają.
Jeszcze chcę dodać ze po zmniejszeniu otworu dyszy swieca wyglądała bardzo ladnie, tj koloru kawy z mlekiem i bardzo minimalnie wilgotnej a przed strasznie zakopcona.
z góry dzięki na porady