14.10.2018, 13:01
Witam, simson wrocil od mechanika i wszystko chodzilo jak nowe lecz podczas jazdy w ktoryms dniu odkrecila sie dysza i simson mi przerywal wiec rozebralem gaznik dokrecilem dysze i wczesniej tez troszke paliwa za duzo dostawal tak mi sie wydaje poniewaz podczas jazdy potrafil mi czasami zgasnac ale rzadko i dopiero jak zakrecilem doplyw paliwa odpalal wiec gdy juz mialem ten gaznik rozebrany i dysze dokrecilem przy okazji podgiolem pływak deliktanie i teraz tak jakby na poczatku wszystko ladnie chodzi moc ma jak diabli ale gdy juz pojade na 4 biegu i full gaz przez ok 2min simson jakby sie przegrzewal i slabiej czuc moc i tak jak chce znow na full gaz jechac na 4 biegu to jedzie tak z 10km/h mniej aaa i wczoraj zauwazylem ze z gaznika ze spodu kapie paliwo czasami i tez ostatnio jak tankowalem to wlalem z 30ml wiecej oleju niz normalnie nie wiem co moze byc przyczyna. Ogolnie nie ma problemow z nim no ale spadek mocy troszke czuc. Nwm moze paliwa za duzo dostaje ciagle czy powietrza za malo?
