09.04.2014, 21:17
Witam, składałem koledze silnik do simsona nowy wał i łożyska, a ten mi tu wyskoczył że mu sie zapalić nie chce, zapalił zapłon mu sie przestawiał i gasł, wina śrubek obrobione juz były, dobra zmieniłem śrubki od mocowania zapłonu a ten sie k**** na obroty nie chce wkręcić, dobra kombinowanie z zapłonem nie chce wogóle zapalić. Myślałem że go tam rozniose, iskra jest. Zwracam sie do was forumowicze co w nim może byc!? Bo ja już nerwów do tego żelastwa nie mam
Platynki jak coś

