ostatnio jechałem simsonem i nagle zaczął tracić moc, do tego stopnia ze musze jechać na jedynce bo na jak wrzuce na 2 to nie daje rady. Jak ostygnie idzie jak szatan, ale po przejechaniu 5km zaczyna się tak dziać. Część wydechu zrobiła się niebieska, wiadomo, od temperatury. Pali od strzała zawsze, czy to zagrzany czy zimny. Na biegu jałowym słabo sie wkręca i mało (5k).
gaznik rozbierałem i czyscilem
60/2 china
amal 16t
platynki 6v
zapłon ustawiony 1.8 przed gmp
gaznik rozbierałem i czyscilem
60/2 china
amal 16t
platynki 6v
zapłon ustawiony 1.8 przed gmp