Silnik 50cm3. Nagrzałem go i problem w wolnymi obrotami. Gaźnik jest nowy BVF wydłubałem plombę. Śrubę mieszanki biegu jałowego wkręciłem na max potem wykręciłem 3 obroty. Śruba od powietrza była wykręcona nie wiem ile odpaliłem i teraz tak.
Gdy ustawie tak by miał dobre wolne obroty, pali z kopa ale ciężko jest ruszyć z miejsca bo go zamula dodanie lekko gazu powoduje buuu i gaśnie. Gdy wkręcam śrubę powietrza to na obroty zaczyna wchodzić ładnie czym bardziej wkręcona tym mniejsze buu, ale zanikają wolne obroty i nie można go potem odpalić z kopa. Zapłon mam teraz na 1.5mm może w tym jest problem ? Iglicę przekładałem na różne rowki ale chyba nic to nie zmienia. Ci poradzicie bo 2 h dziś kręciłem gaźnikiem i się poddałem. Drugie pytanie przestawianie iglicy na wpływ na wolne obroty, średnie czy wysokie ?
Gdy ustawie tak by miał dobre wolne obroty, pali z kopa ale ciężko jest ruszyć z miejsca bo go zamula dodanie lekko gazu powoduje buuu i gaśnie. Gdy wkręcam śrubę powietrza to na obroty zaczyna wchodzić ładnie czym bardziej wkręcona tym mniejsze buu, ale zanikają wolne obroty i nie można go potem odpalić z kopa. Zapłon mam teraz na 1.5mm może w tym jest problem ? Iglicę przekładałem na różne rowki ale chyba nic to nie zmienia. Ci poradzicie bo 2 h dziś kręciłem gaźnikiem i się poddałem. Drugie pytanie przestawianie iglicy na wpływ na wolne obroty, średnie czy wysokie ?