03.03.2018, 21:04
Zapłon elektroniik 12V Witam, niedawno robiłem remont w simsonie, gdyż poprzez za duże obroty roznitowało mi magneto i ugięło wał. Po tym incydencie nie mógł się wgl wkręcić na obroty, dało się go tylko odpalić, raz tak cofnął w gaźnik że wyrwało mi blachę od filtra powietrza wraz ze śrubą. Zrobiłem remont, nowy wał i magneto, nie ociera o cewki, pięknie odpala, trzyma obroty, ochoczo się wkręca, przyspiesza, ale jest jeden mankametn. Mianowicie gdy skończę się rozpędzać i trzymam mu równe obroty, powiedzmy 4 tys i próbuję jechać równo, to strasznie szarpie, prycha, nie może utrzymać stałych obrotów, gdy jadę z lekkiej górki jest ok, pod górkę też ok, ale wyjedzie tylko na równą drogę i już przerywa. Świeca nowa... Jest podejrzenie że krzywe magneto uszkodziło impulsator bądź cewkę, możliwe to? Czy wtedy wgl by nie odpalił...? Fajkę już podmieniałem...
Dla przypomnienia zapłon elektronik 12V. Liczę na fachową pomoc
Dla przypomnienia zapłon elektronik 12V. Liczę na fachową pomoc

Mój sim s70 enduro
:
- cylinder 70/4/3 mk2 24/34
- tłok ZT-tuning 2p
- głowica almot s70
- wał MZA s70 bez wypełniaczy
- łożyska NTN
- sprzęgło s51 na docisku 1.6 z dekielkiem oporowym
- spawak górny by Garry
- zapłon Ducati Energia

- cylinder 70/4/3 mk2 24/34
- tłok ZT-tuning 2p
- głowica almot s70
- wał MZA s70 bez wypełniaczy
- łożyska NTN
- sprzęgło s51 na docisku 1.6 z dekielkiem oporowym
- spawak górny by Garry
- zapłon Ducati Energia