Tuning BEZ KOSZTOWY silnika JAWA 223

[twojstara1]

Mam kolegę (nazwijmy go oszczędnym) z którym niedługo jadziemy prawdopodobnie na Bałkany.
Kolega ma z 5 ogarów 200 więc naturalnie jedzie tą zemstą polsko czeską.
Będzie remontował najlepszy silnik jaki mai zakładał górę silnika którą parę lat temu zrobiłem. W tej chwili jest:
-cylinder głowica 60/2 z wypolerowanym i oknami.
-tłok przerobiony według inż. Sałka.
- skrócone kolanko.
- rozwiercony kruciec ssący i dopasowany do cylindra i gaźnika.
-dobrana najlepsza dysza w gaźniku.

PYTANIE BRZMI CO JESZCZE MOŻNA ZROBIĆ ABY 0 KOSZTEM ZWIĘKSZYĆ MOC W SILNIKU JAWA 223?

KOLEGA MA SMYKAŁKĘ W RĘKACH I WSZYSTKIE NARZĘDZIA PRÓCZ DREMELA DO POWIĘKSZANI OKIEN W CYLINDRZE.
Jak wypalić skutecznie nagar z tłumika jawy tak aby chrom nie zszedł.

[HoeronixHD]

Niech założy gaźnik 16n1

[Qwet]

Jaki to cylinder 60/2 do jawki? W handlu nie widziałem prawdziwego 60cm³. Wszystkie tuningowe cylindry na rynku mają średnicę 40mm, a więc pojemność 55,3cm³. Wyjątkiem jest JackMotors, który oprócz 55,3cm³ ma w ofercie jeszcze cylindry 70,0cm³. Tylko że trzeba do nich roztaczać kartery. No i ich cena by całkowicie znokautowała twojego kolegę

Podstawa to wał bez luzów, nowe łożyska, simmeringi i ogólnie dobre uszczelnienie skrzyni korbowej, poza tym też kompleksowe czyszczenie wydechu, gaźnika, zapłonu, to wiadomo.

No najlepiej byłoby wsadzić BVF 16N1-11, z silnikiem jawki współpracuje perfekcyjnie i wygląda tak:


Tylko że to JEST koszt. Na rynku wtórnym posucha, pozostają podróbki typu DPR:
https://www.jackmotors.pl/oldtimer/gazni...11-s51-s70
Albo nawet najpodlejsze podróbki z chin będą lepsze od tego przykrego żartu jakim jest JIKOV...
https://allegro.pl/oferta/simson-schwalb...0881600355

Ale jeśli twój kolega koniecznie pragnie skazywać się na wieczną torturę, to może pomyśleć o powiększeniu średnicy dyszy głównej. Z mojego doświadczenia przy cylindrze 55,3cm³ oryginalna dysza główna 68 czy nawet 72 jest za mała, silnik ma ubogo czyli mniejsza moc i tendencje do puchnięcia tłoka po rozgrzaniu. Jak kolega ma jakieś stare dysze główne z innego gaźnika albo nowe z zestawu naprawczego to możecie jedną z nich rozwiercać wiertełkami na większą średnicę. Na początek 0,75mm przejechać się motorkiem ocenić, 0,78mm znowu przejechać ocenić, 0,80mm i tak dalej. Jeśli przeholujesz to możesz wziąć jakąś inną "świeżą" dyszę i rozwiercić na rozmiar na którym silnik najlepiej chodził. W moim przypadku, jeszcze zanim JIKOV dostał ostatecznego kopa w stronę kubła ze złomem, silnik najlepiej chodził po rozwierceniu dyszy głównej do 0,78mm.

Kolejna rzecz którą bardzo polecam wykonać to doprężenie skrzyni korbowej. Między stopą korbowodu a ścianką skrzyni korbowej jest dobry centymetr odstępu, a szerokość między przeciwwagami wału to 8,5mm. Można ją wypełnić taką oto podkową:




Efekt taki jak w simsonie po montażu wału z wypełniaczami.
Więc niech kolega poszuka w śmieciach płytę aluminiową lub inny podobny materiał o grubości 7mm lub ewentualnie 6mm. Narysujcie w jakimś CADzie rysunek takiej podkowy (na życzenie mogę wam później przesłać bo mam na innym kompie), może ten rysunek sobie druknąć na papierze ale koniecznie W SKALI 1:1, przykleić taśmą dwustronną do płyty, a następnie piłka włosowa do metalu i jazda. Wykończyć precyzyjnie można już pilniczkami, dopasowując fizycznie do skrzyni korbowej i wału. Na koniec nawiercić trzy otworki w podkowie i powtykać kołki stalowe fi 2mm, a w odpowiednich miejscach jednego z karterów wyfrezować rowki. Wszystko widać na rysunkach powyżej. Bardzo istotną sprawą jest żeby podkowa znajdowała się dokładnie po środku między karterami, nie może być przesunięta bo będzie obcierać o wał przez pierwsze kilka tysięcy kilometrów Ale mówisz że kolega jest bardzo sprytny, więc nie powinno być problemu

Następna rzecz to stopień sprężania. Silnik fabrycznie był przystosowany do benzyny o ile pamiętam chyba 80 oktanów, więc przy stosowaniu benzyny 95 jest tu pole manewru. U siebie stoczyłem przylgnię głowicy o 0,7mm, co zwiększyło stopień sprężania do 11, moc wzrosła a spalanie stukowe nie występowało.


I ostatnia równie ważna sprawa to wydech. Ten oryginalny od jawy jest tylko pseudo-rezonansowy bo nie ma przeciwstożka tylko jakieś badziewne sitko. Na tym rysunku widać o co mi chodzi:


Dolny przekrój to fabryczny wydech, zakończony sitkiem z wkładem tłumiącym.
Górny przekrój przedstawia jak POWINIEN wyglądać porządny wydech do dwusuwa, dający efekt rezo.
Ja u siebie stożek zrobiłem z wałka aluminiowego stoczonowego stożkowo na tokarce, ale to znowu JEST koszt. Natomiast co kolega może zrobić samodzielnie i za darmo, to wziąć jakikolwiek kawałek blachy, wyciąć odpowiedni kształt obliczony ze wzorów, na przykład tutaj:
https://www.anvilfire.com/21centbs/math/cones1.htm
A następnie zagiąć w stożek, przyciąć, wetknąć od tyłu do jawowskiego tłumika zamiast sitka, przyspawać jakimiś kawałkami prętów wewnątrz, założyć fabryczną końcówkę i nawet będzie po tym wyglądał jak oryginał.

Do tego skrócenie kolanka żeby podnieść strojenie, wsadzić końcówkę kolanka w tłumik tylko na 2cm, wiadomo.

A tak jechała moja jawka po modach:

[twojstara1]

Dzięki QWET, A cylinder to było prawdopodobnie 55 a sprzedawany jako 60.