17.02.2021, 00:41
Cześć wszystkim!
od dłuższego czasu obserwuję forum i muszę podziękować wszystkim za wnoszone tutaj treści. Dla każdego, nawet niezarejestrowanego użytkownika to encyklopedia simsona.
Wracając do mnie: Simson S51 B2 w rodzinie jest od nowości, tata kupił nowego jeszcze zanim się urodziłem. Nawet wakacje z namiotem i dzieckiem tym sprzętem odbyli
Jako nastolatek byłem do niego przyspawany w każdej wolnej chwili- wakacje na wsi, od świtu do nocy jeździliśmy gangiem motocyklowym - simsony, romety ogary (komary nie dawały rady ) starsi koledzy na wsk-ach (usprawnianych - tuningowanych), MZ ETZ, ... prawdziwy gang i pasja - braterstwo jak w westernach, bezdroża nadmorskie środkowego pomorza.... człowiek nie miał 5 zł na bak do pełna (a kosztowało wtedy chyba 1,79 zł za U95)- kombinowało się wszystko żeby pojeździć...
Po prostu jeździliśmy bez celu - to był nasz cel!
Obecnie posiadam (garbusa) VW1300 z 1970r, motocykl Honda Rebel 125 i właśnie Simsona, którego w ciągu 2 tygodni sprowadzę do swojego garażu - i zamierzam się nim zająć. Nie jet z nim źle- od biedy jest na chodzie, ale wymaga odnowy.
Pozdrawiam i dziękuję z góry za pomoc w odnowieniu Simka
od dłuższego czasu obserwuję forum i muszę podziękować wszystkim za wnoszone tutaj treści. Dla każdego, nawet niezarejestrowanego użytkownika to encyklopedia simsona.
Wracając do mnie: Simson S51 B2 w rodzinie jest od nowości, tata kupił nowego jeszcze zanim się urodziłem. Nawet wakacje z namiotem i dzieckiem tym sprzętem odbyli
Jako nastolatek byłem do niego przyspawany w każdej wolnej chwili- wakacje na wsi, od świtu do nocy jeździliśmy gangiem motocyklowym - simsony, romety ogary (komary nie dawały rady ) starsi koledzy na wsk-ach (usprawnianych - tuningowanych), MZ ETZ, ... prawdziwy gang i pasja - braterstwo jak w westernach, bezdroża nadmorskie środkowego pomorza.... człowiek nie miał 5 zł na bak do pełna (a kosztowało wtedy chyba 1,79 zł za U95)- kombinowało się wszystko żeby pojeździć...
Po prostu jeździliśmy bez celu - to był nasz cel!
Obecnie posiadam (garbusa) VW1300 z 1970r, motocykl Honda Rebel 125 i właśnie Simsona, którego w ciągu 2 tygodni sprowadzę do swojego garażu - i zamierzam się nim zająć. Nie jet z nim źle- od biedy jest na chodzie, ale wymaga odnowy.
Pozdrawiam i dziękuję z góry za pomoc w odnowieniu Simka