05.07.2023, 19:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.07.2023, 19:26 przez twojstara1.)
Jestem aktualnie w Szwecji. Przemieszczamy się po asfaltach i szutrach. Pada od 4 dni z przerwami. Więc szukamy codziennie darmowych chatek nad jeziorami. Wędkujemy, myjemy się i gotujemy w wodzie z jezior.
Powoli przemieszczamy się na północ.
Wtorkowa wiatka nad jeziorem
Suszenie odzieży za pomocą kuchenki benzynowej. Starcza 1L Bp95 na 5h palenia pełnym ogniem.
W 10 min zagotowuje 1L wody.
5 h wystarczy aby wysuszyć żeczy.
Spaliśmy też w kaplicy dla wędrujących pielgrzymów.
Tylko kaplica nie miała żadnych elementów religijnych
Dziś śpimy na pagórku wiatka mniej wygodna ale nie przecieka.
Powoli przemieszczamy się na północ.
Wtorkowa wiatka nad jeziorem
Suszenie odzieży za pomocą kuchenki benzynowej. Starcza 1L Bp95 na 5h palenia pełnym ogniem.
W 10 min zagotowuje 1L wody.
5 h wystarczy aby wysuszyć żeczy.
Spaliśmy też w kaplicy dla wędrujących pielgrzymów.
Tylko kaplica nie miała żadnych elementów religijnych
Dziś śpimy na pagórku wiatka mniej wygodna ale nie przecieka.