Wyciek oleju pod aparatem zapłonowym LFK DE

[Kamil22555]

Witam po zrobieniu 50 km moim Simsonem S 5O zauważyłem wyciek oleju z pod zapłonu LFK DE. Poza tym silnik po odpaleniu ładnie wkręca się na obroty i nie dymi. Domyślam się, ze poszedł jakiś uszczelniacz, ale mam nadzieję, że nie na wale korbowym, bo bd musiał rozpoławiać silnik, a tego bym chciał uniknąć. Co mogło spowodować wyciek ? Czy za aparatem zapłonowym jest jakiś jeszcze uszczelniacz, oprócz tych co uszczelniają wał korbowy ?

[bykuu93]

Jak Ci cieknie od magneta to tylko i wyłącznie uszczelniacz.

[Kamil22555]

Ale chodzi o uszczelniacz na wale korbowym ? Czy jest jeszcze jeden uszczelniacz przed wałem korbowym ?

[JarosPL]

Nie wiem dokładnie jak to jest W S50 ale jeśli cieknie olej pod magnetem to znaczy, że jest jakiś problem z uszczelniaczem na wale.

[jaro5]

uszczelniacz wału do wymiany, zrobisz to bez rozpoławiania silnika.

[Enduro.s70]

owszem zrobisz to bez rozpoławiania silnika
Schemat:
http://pphu-motor.pl/sklep2/simson%2050.jpg

[Kamil22555]

Z tego schematu wynika, ze po zdjęciu aparatu zapłonowego musze wybić pierw łożysko a następnie wymienić uszczelniacz. A żeby to zrobić to muszę zdjąć aparat zapłonowy, wyjąć silnik z ramy i rozpołowić silnik w celu wybicia łożyska i starego simmeringu. Do tego sprawa wygladą na tyle ciekawie, ze silnik ładnie zapala, obroty extra, zero dymu z wydechu po rozgrzaniu a olej wycieka czysty pod aparat zapłonowy. Dlatego tez zastanawia mnie czy to jednak wina uszczelniacza jest. Bo gdyby to była jego wina to motor by strasznie dymił po odpaleniu nie miał by mocy i olej byłby z lekka przepalony. Jutro opisze co było przyczyną jak zdejmę aparat zapłonowy i zobaczę co tam się dzieję.

[arnold]

Z tego schematu wynika że zewnętrzny uszczelniacz jest wprasowany w blachę która jest przykręcona pod statorem. Jak sobie wyobrażasz, że jeśli olej z skrzyni smaruje łożyska główne to uszczelniacze muszą być wewnątrz (żeby olej nie szedł do mieszanki) i na zewnątrz żeby tobie do magneta nie leciał.

[Kamil22555]

Masz rację arnold dokładnie przeanalizowałem schemat i już teraz wszystko wiem. Mam nadzieję że to tylko wina tego durnego uszczelniacza. Jutro dam znać co było przyczyną. Jeśli to ten uszczelniacz wprasowany w blachę będziesz miał u mnie duży +. Pozdrawiam

[arnold]

Może ciec spod tej uszczelki jak na zdawczej w s51. Blacha może być krzywa.

[Enduro.s70]

Jak zdejmiesz aparat zapłonowy to sam zobaczysz co było winą wycieku oleju,ale albo uszczelniacz przepuszcza ,albo tak jak pisze arnold blaszka jest krzywa i w ten sposób nieszczelna

[Kamil22555]

Drodzy koledzy. To nie uszczelniacze i nie żadne krzywe blachy tylko puściła na dole śruba łącząca kartery, choć ja sam zdziwiony tym przypadkiem byłem i nadal jestem, choć taka sytuacja miejsca mieć nie powinna. A jednak stało się. Uszczelniłem ją specjalnym klejem do śrub i powinno być spokój. Jutro polatam i zobaczę co bd się działo.

[Enduro.s70]

To najwidoczniej problem rozwiązany

[Kamil22555]

Nie problemem była i jest podkładka która zabezpiecza łożysko na wale i podczas przykręcenia blaszki z uszczelniaczem do wału, pomiędzy wałem a dodatkową blaszką i blachą z uszczelniczem ciekł i cieknie mi olej. Po wekendzie muszę pomyśleć nad lepszym uszczelnieniem łożyska poprzez dodatkowa blaszkę która założył pypu i dodatkową uszczelkę i na to zakrecić dodatkową oryginalną blaszkę z uszczelniaczem. Wtedy zobacze co się bedzie działo. Jesli bd dalej ciekł mi olej to bd myślał jak dalej uszczelnić miejsce przecieku tak aby łożysko na wale nie wypchnęło uszczelniacza.

[jaro5]

Kamil22555, bardzo źle się to czyta co wyżej napisałeś.
Z tego co zrozumiałem ,to musisz dać cieńszą podkładkę dystansową i masz po problemie.
Drugie rozwiązanie to grubsza uszczelka pod blachą w której jest uszczelniacz wału.