08.06.2020, 20:16
Witam wszystkich po długiej przerwie.
W tej chwili S51 odpala tylko na popych. Po zmianie po raz drugi zespołu cewek, cewki W/N, przewodów W/N oraz świecy przez jeden dzień jeździł normalnie. Następnego dnia zaczął przerywać jakby regularnie wypadał zapłon. Cewki wszystkie oczywiście sprawne, zmieniane na inne, co nie zmienia nic. Świece także zmieniane i jedyna na jakiej odpala i jeździ to NGK B8HS, na innych nic się nie dzieje, albo po 200 metrach gaśnie.
Zapłon oczywiście kilka razy sprawdzany. Dwa dni temu jeździł normalnie, a teraz typowo wypada zapłon, mimo, że nic nie zmieniałem.
W razie czego mam już zamówiony zestaw simmeringów, uszczelek i kilka nowych rzeczy typu cewka W/N czy inna świeca.
Proszę tylko o poradę co może być nie tak skoro kilka dni jeździ ok, a nagle zaczyna wypadać zapłon.
BTW w tej chwili na pych pali bez problemu, na ciepłym trzeba dobrą górkę, a na kopnik nie ma żadnych szans na odpalenie.
Pozdrawiam
W tej chwili S51 odpala tylko na popych. Po zmianie po raz drugi zespołu cewek, cewki W/N, przewodów W/N oraz świecy przez jeden dzień jeździł normalnie. Następnego dnia zaczął przerywać jakby regularnie wypadał zapłon. Cewki wszystkie oczywiście sprawne, zmieniane na inne, co nie zmienia nic. Świece także zmieniane i jedyna na jakiej odpala i jeździ to NGK B8HS, na innych nic się nie dzieje, albo po 200 metrach gaśnie.
Zapłon oczywiście kilka razy sprawdzany. Dwa dni temu jeździł normalnie, a teraz typowo wypada zapłon, mimo, że nic nie zmieniałem.
W razie czego mam już zamówiony zestaw simmeringów, uszczelek i kilka nowych rzeczy typu cewka W/N czy inna świeca.
Proszę tylko o poradę co może być nie tak skoro kilka dni jeździ ok, a nagle zaczyna wypadać zapłon.
BTW w tej chwili na pych pali bez problemu, na ciepłym trzeba dobrą górkę, a na kopnik nie ma żadnych szans na odpalenie.
Pozdrawiam