zapłon lfk ?

[man722]

Siemka, ostatnio troszkę sobie pojeździłem simkiem na zapłonie lfk, postawiłem go i gdzieś za 30min próbowałem go zapalić, ale nic nie pomagało, gdy odkręciłem świecę to iskra powinna być niebieska a była czerwona i to na dodatek słaba, myślałem, że to wina świecy bo kiedyś tak miałem na zapłonie lfk, no ale zmiana świecy nic nie pomogła a iskra była dalej czerwona i słaba, chłopaki wiecie co to może być ?

[Mumii]

dobrze masz wkręcony kabel w cewkomodół i fajkę? Przyczyn moze być kilka. Uszkodzony cewkomodół lub cewka przegrzana.

[mentos48k]

u mnie było podobnie, simson odpalał na przyspieszonym zapłonie przerywał i strzelał Winna była chińska stacyjka od sr, na pierwszej i drugiej pozycji była połączona lekko z masa, sprawdziłem za pomocą multimetru

[man722]

Ok udało mi się z tym uporać, wymieniłem kabel od fajki, gaźnik wyczyściłem i kable posprawdzalem i chodzi ale mam jeszcze jedno pytanko do was jak jadę simkiem na 2,3,4 na wyższych obrotach zaczyna przerywać i strzela z wydechu, i tu moje pytanie czy zapłon jest opóźniony bądź za wczesny ?? Proszę o szybką odp

[pawcia]

przy zbyt późnym

[man722]

ok dzięki jutro będę paczał

[DrOne]

Najlepiej ustaw lampą wtedy lfk najlepiej będzie się sprawował